Dziś czwarta i ostatnia odsłona naszego cyklu rozmów z kandydatami na burmistrza Mikołowa w nadchodzącej kadencji 2018-2023. Na pytania, które stworzyliśmy z naszymi Czytelnikami odpowiada kandydat KWW Górnośląskich Samorządowców Lokalnych, Michał Rupik. Wywiady z Ireną Radomską, kandydatką KWW Skuteczni, Stanisławem Piechulą, kandydatem KWW Razem Dla Mikołowa i Adamem Zawiszowskim, kandydatem Prawa i Sprawiedliwości możecie przeczytać TU, TU i TU.
Redakcja mojmikolow.pl: Co było dobrego, a co złego w obecnej kadencji władz samorządowych?
Michał Rupik: Pozytywy to utrzymanie płynności finansowej miasta, udane przeprowadzenie reformy oświaty, budowa mieszkań komunalnych, rozbudowa szkoły podstawowej w Kamionce.
Do negatywów mógłbym zaliczyć brak woli ze strony Burmistrza w dołączeniu do grupy samorządów będących udziałowcami spółki Master Tychy. Mikołów miałby realny wpływ na ceny śmieci i perspektywy w zakresie gospodarki odpadami, których obecnie nie ma. Zaprzepaszczona została możliwość budowy dużej kompostowni na terenie Zakładu Usług Komunalnych, która przerabiałaby odpady zielone z wszystkich gmin będących udziałowcami spółki. Szkoda utraconych miejsc pracy i dużego zakładu, który miał powstać.
Drugi negatyw to brak jakichkolwiek działań mających na celu ustabilizowania cen wody i ścieków, które są sztucznie utrzymywane przez rosnące z roku na rok dopłaty ze strony miasta, a trzeci to całkowita porażka w zakresie planów zagospodarowania przestrzennego, z której burmistrz nie wyciągnął wniosków.
R: Jakie są największe wyzwania stojące przed miastem w najbliższych latach?
MR: Trzeba zająć się drogami poza centrum miasta, należy nawierzchnie gruntowe wymienić na asfaltowe. Bądźmy realistami - nie stać nas na drogę z chodnikiem i ścieżką rowerową, a w wielu miejscach nie jest to technicznie możliwe ze względu na ś cisłą zabudowę. Trzeba asfaltować drogi w ich obecnym przebiegu, mieszkańcy na pewno będą zadowoleni.
Ważne jest uporządkowanie spraw dotyczących odpadów, wody i ścieków – ze względu rosnące obciążenie dla budżetu miasta i mieszkańców, a także przystąpienie do oczekiwanych zmian w planach zagospodarowania przestrzennego z poszanowaniem interesów mieszkańców i przedsiębiorców – przez cztery lata nie zrobiono praktycznie nic, sprostanie oczekiwaniom rodziców w zakresie infrastruktury przedszkolnej i szkolnej.
R: Jakie są najsilniejsze strony Mikołowa, a jakie najsłabsze?
MR: Dużym atutem jest to, że ludzie nadal osiedlają się w Mikołowie, powstaje dużo nowych domów, szczególnie w sołectwach i dzielnicy Kamionka, a słabe strony to duży obszar i związany z tym ogrom infrastruktury, kilometry dróg, wodociągów, kanalizacji itp., które generują duże koszty utrzymania i budowy.
R: Jak ocenia Pan poziom bezpieczeństwa w mieście?
MR: Będąc kierownikiem pogotowia ratunkowego mogę obiektywnie stwierdzić, że jest bezpiecznie, co nie oznacza że nie można czegoś poprawić. Chciałbym przywrócenia patroli Straży Miejskiej w nocy i w dni wolne całodobowo oraz budowy przejść dla pieszych z sygnalizacją świetlną i czujnikiem prędkości przy szkołach podstawowych.
R: Problem smogu – jak sobie z nim poradzić?
MR: Przede wszystkim, dopłaty do zmiany sposobu ogrzewania oraz uświadamianie mieszkańców korzyści płynących z ekologicznych zachowań.
R: Jak powinna być kształtowana polityka senioralna w mieście?
MR: Dla seniorów wiele się dzieje w Mikołowie i prężnie działają, za co im dziękujemy. Myślę, że brakuje kawiarenki – miejsca, do którego bez względu na porę dnia każdy senior mógłby przyjść, nawiązać znajomości, spędzić trochę czasu na rozmowie, grze. Wśród ludzi starszych jeden z większych problemów stanowi samotność.
R: Jak wpierać sport w mieście?
MR: Trzeba stale polepszać infrastrukturę sportową, Szkoły Podstawowe nr 1 i 3 nie posiadają boiska szkolnego. Obecne obiekty są wykorzystywane w stu procentach, należy dalej wspierać kluby sportowe prężnie i przejrzyście działające. Brakuje jednak skateparku dla dzieci i młodzieży.
R: Jak wspierać przedsiębiorców?
MR: Przede wszystkim, przez zmiany w planach zagospodarowania przestrzennego często „odbijają się od ściany w urzędzie”.
R: Jak ocenia Pan poziom szkolnictwa w Mikołowie i rozwój edukacji w wymiarze lokalnym?
MR: Mikołowskie szkoły i przedszkola są najlepsze, duży ukłon w stronę nauczycieli i pracowników administracji i obsługi. W poprzednich kadencjach, jak i w obecnej, największe nakłady finansowe miasta to właśnie oświata.
R: Mikołów pięknieje - zgadza się Pan z tą tezą? Jak poprawić infrastrukturę drogową i wspomóc rozwój urbanistyczny miasta?
MR: Oczywiście że się zgadzam, centrum miasta z roku na rok pięknieje i tak powinno być, to przyciąga ludzi, jest czym się pochwalić i co pokazać gościom. Wiele osób krytykuje nakłady finansowe na ten cel – jednocześnie chwaląc, że gdzieś w Polsce czy za granicą miasta są ładniejsze. To musi kosztować, a rozwój urbanistyczny należy dopasować do stanu, który już mamy i nie wywracać do góry nogami obecnego porządku.
R: Czy Mikołów to dobre miasto na spędzenie wolnego czasu?
MR: Twierdzę, że to jedno z najlepszych na Śląsku: Ogród Botaniczny, tereny zielone, zabytki. W mojej ocenie brakuje punktu obsługi turystycznej oraz trasy – szlaku zabytków Mikołowa. Przydałaby się bezpieczna droga rowerowa, łącząca centrum miasta ze Śląskim Ogrodem Botanicznym.
R: Jak poprawić sytuację służby zdrowia w mieście?
MR: To zadanie powiatu mikołowskiego i samorządu wojewódzkiego, nie można zajmować się wszystkim. Zawsze mikołowskie szpitale mogą liczyć na naszą pomoc, ostatnio współfinansujemy zakup sprzętu operacyjnego dla Szpitala Powiatowego.
R: Jak Pan myśli, jakie są największe oczekiwania mieszkańców wobec przyszłych władz samorządowych?
MR: Oczekiwania są duże i jest ich wiele, w mojej ocenie najważniejsze, żeby nie musieli się wstydzić za tych, których wybrali, a z tym jest różnie w obecnej kadencji.
R: Dlaczego Pan kandyduje?
MR: Mam dwunastoletnie doświadczenie samorządowe, mieszkam i pracuję w Mikołowie, znam problemy i potrzeby, mam mądrych i oddanych ludzi-samorządowców, którzy na mnie liczą i wspierają mnie. Jednak przede wszystkim nie odpowiada mi obecny sposób zarządzania miastem.
R: Jakie są trzy najważniejsze punkty Pana programu wyborczego?
MR: Dobra szkoła – lepszy start, Bezpieczne Miasto, Mikołów Dobre Miejsce – zapraszam do zapoznania się z szczegółami na www.kwwgsl.pl.
R: Pytanie o koleżanki i kolegów z listy wyborczej – jaka jest największa zaleta zespołu z Pana listy?
MR: Różnorodność: wieku, zawodów, doświadczeń, kwalifikacji, środowisk, które reprezentują, potrafią słuchać i nie są ortodoksyjni w swoich poglądach. Jesteśmy razem i wspieramy się wzajemnie.
R: Dlaczego mieszkańcy powinni oddać głos właśnie na Pana? Jaka jest Pana przewaga nad konkurencją?
MR: Wiem, że sam nic nie zrobię. Na szczęście, mam życzliwych ludzi wokół siebie, potrafię słuchać i wypracować kompromis w trudnych sytuacjach, jestem konkretny i zdecydowany, potrafię zarządzać zespołem ludzi, z natury jestem bardzo spokojny, trudno wyprowadzić mnie z równowagi, nie popadam w skrajności, bardzo ważna jest dla mnie rodzina, jestem patriotą.
R: Oddajemy Panu głos. Co chciałby Pan przekazać naszym czytelnikom?
MR: Każdy oddany na mnie głos to zaufanie, którego nie mogę zawieść i zlekceważyć, odpowiadam za to - wszystkim co dla mnie najważniejsze – rodziną i nazwiskiem.