Dziś druga odsłona naszego cyklu rozmów z kandydatami na burmistrza Mikołowa w nadchodzącej kadencji 2018-2023. Tym razem, na pytania, które stworzyliśmy z naszymi Czytelnikami odpowiada kandydat KWW Razem dla Mikołowa i włodarz naszego miasta, Stanisław Piechula. Wywiad z Ireną Radomską, kandydatką KWW Skuteczni możecie przeczytać TU.
Redakcja mojmikolow.pl: Co było dobrego, a co złego w obecnej kadencji władz samorządowych?
Stanisław Piechula: Jestem zachwycony tym, jak nasz Mikołów staje się miastem aktywności społecznej. Dzięki polityce otwartości i szerokiej dostępności informacyjnej Mieszkańcy zdecydowanie więcej wiedzą o swoim Mikołowie. Zatem stały kontakt z Mieszkańcami i ich zaangażowanie to największa pozytywna zmiana w Mikołowie. Następne to stale rosnąca ilość realizowanych inwestycji, pomysłów i inicjatyw, a w nich początek zmiany estetyki Mikołowa. Miasto staje się kwitnące i coraz ładniejsze. Trzymając się tych pozytywnych kierunków, nie traćmy czasu na nieznaczące minusy.
R: Jakie są największe wyzwania stojące przed miastem w najbliższych latach?
SP: To przede wszystkim stabilne finanse, rozpoczęte oraz planowane inwestycje, które chcemy zrealizować w kolejnej kadencji. Przed nami wiele ważnych zadań związanych m.in. z dalszą termomodernizacją zasobu mieszkaniowego, budową nowych przedszkoli, rozbudową szkół, realizacją centrum przesiadkowego, dokończeniem zmiany planów zagospodarowania przestrzennego całego miasta, gigantyczną potrzebą remontu dróg, wieloma innymi propozycjami i oczekiwaniami Mieszkańców, po to, by w Mikołowie żyło się lepiej.
R: Jakie są najsilniejsze strony Mikołowa, a jakie najsłabsze?
SP: Udało się nam ustabilizować budżet gminy, więc spokojnie możemy patrzeć w przyszłość i planować rozwój Mikołowa oraz realizować nasze plany rozsądnymi rozważnymi krokami. Niestety odziedziczone maksymalne zadłużenie miasta oraz wysokie dopłaty do wody i ścieków wynikające z wybudowania kosztownej kanalizacji, są garbem finansowym, który będzie nam długo ciążył. Silną stroną jest to, że jesteśmy miastem zamożnym i finansowo stabilnym, jednak zadłużonym i z mocno rozkręconymi obciążeniami, co ogranicza nasze możliwości inwestycyjne przy wielu potrzebach, które musimy jako gmina zapewnić.
R: Jak ocenia Pan poziom bezpieczeństwa w mieście?
SP: W statystykach policyjnych Mikołów należy do 10 proc. najbezpieczniejszych miast w Polsce. Zawsze można prowadzić działania, by bezpieczeństwo Mieszkańców poprawiać. Dlatego rozpoczęliśmy program „Bezpieczne przejście” z naciskiem na przejścia wokół szkół, rozwijamy monitoring, dofinansowujemy policję, by było więcej patroli, stawiamy na rozwój i współpracę straży miejskiej z policją, kładziemy nacisk na szkolenia i edukację w zakresie bezpieczeństwa.
R: Problem smogu – jak sobie z nim poradzić?
SP: W ten temat angażujemy się poprzez: dofinansowanie wymiany pieców i ogniw fotowoltaicznych, termomodernizujemy zasoby mieszkaniowe i wymieniamy piece na centralne ogrzewanie. Stawiamy także na edukację i kontrolę kopcących domostw. Wprowadziliśmy system czujników stale monitorujących czystość powietrza i ostrzegamy, gdy normy są przekraczane. Postawiliśmy na transport niskoemisyjny, rozpoczynając budowę dużego centrum przesiadkowego. Organizujemy szkolenia, wykłady, dla szkół i przedszkoli tematyczne konkursy i przedstawienia. Rozwijamy zielony Mikołów, sadząc coraz więcej drzew i dbając o zieleń.
R: Jak powinna być kształtowana polityka senioralna w mieście?
SP: Dokładnie tak, jak to rozpoczęliśmy. Aktywizacja Seniorów oraz pomoc i wsparcie głównie poprzez współpracę z organizacjami. Jeżeli uda się wygrać wybory – w pierwszej kolejności chciałbym wraz z Radą Seniorów i środowiskami senioralnymi stworzyć Strategię Polityki Senioralnej na całą kadencję. Ważnym punktem na mapie Mikołowa powinien stać się Dzienny Dom Pomocy, który wymaga remontu i poszerzenia oferty dla Seniorów, chcemy także w najbliższym czasie stworzyć miejsce spotkań Seniorów - Klub Seniora. Ponadto ważnym punktem jest wychodzenie do seniorów mieszkających w sołectwach i rozbudowanie oferty zajęć oraz aktywności, z których będzie można skorzystać w każdym sołectwie.
R: Jak wspierać sport w mieście?
SP: Mikołów od dawna sportem stoi, jest mocno wspierany i rozwija się coraz intensywniej. Gmina corocznie zwiększa finanse przeznaczane na sport, a budżet na ten cel przekracza już 7 mln zł. Utrzymywane są obiekty sportowe. Powstają nowoczesne wielofunkcyjne boiska (Bujaków, Reta, w planach Mokre), kolejne boiska przy klubach sportowych (Mokre, Bujaków), a potrzeb w tym zakresie jest jeszcze co niemiara. Kluby sportowe i sekcje, których powstaje coraz więcej, są wspierane przez gminę. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji świetnie organizuje i stymuluje rozwój sportu w Mikołowie.
R: Jak wspierać przedsiębiorców?
SP: Niestety w czasie globalizacji i otwarcia rynków świata przyszedł trudny czas wielu przedsiębiorców. Możliwości gminy są w tym zakresie niewielkie i ograniczone, a w większości zależą od rządu i polityki państwa. Lokalnie i w miarę możliwości staramy się jak najlepiej współpracować z lokalnymi przedsiębiorcami i na kolejną kadencję planujemy zintensyfikować te działania.
R: Jak ocenia Pan poziom szkolnictwa w Mikołowie i rozwój edukacji w wymiarze lokalnym?
SP: Przeprowadziliśmy audyt całej mikołowskiej edukacji i okazało się, że nasze szkoły i przedszkola znajdują się w 10 proc. najlepiej prowadzonych w kraju. Jest to też największa pozycja budżetowa i nie szczędzimy na ten cel środków – ponad 63 miliony w tym roku. Mikołów ma być miastem, w którym się dobrze mieszka, a dzieci muszą mieć zapewnioną edukację na najwyższym poziomie. Mocno namieszała reforma edukacji, likwidując gimnazja i przesuwając dwa roczniki do już przepełnionych szkół w sołectwach i dzielnicy. Dlatego musieliśmy postawić na ich rozbudowę oraz przesunięcie części zajęć sportowych na pływalnię i obiekty sportowe poza szkołami. Planujemy rozbudowę i budowę kolejnych szkół i przedszkoli.
R: Mikołów pięknieje - zgadza się Pan z tą tezą? Jak poprawić infrastrukturę drogową i wspomóc rozwój urbanistyczny miasta?
SP: To było jedno z moich marzeń o Mikołowie. Czyste, estetyczne, zielone miasto, którym zachwycają się goście, a mieszkańcy są dumni. I w taką stronę się zmienia. Drogi to nasza pięta achillesowa. Mamy 80 km dróg, w tym 40 km dróg gruntowych. Mikołów stale się rozbudowuje i dróg przybywa. Planujemy nowe drogi, a obecne stale remontujemy lub naprawiamy, jednak potrzeby w tym zakresie wielokrotnie przewyższają możliwości finansowe miasta. Mocno zabiegamy o remonty dróg powiatowych, wojewódzkich i krajowych. Nasza komórka urbanistyczna stale nadzoruje i planuje układy drogowe w nowych zasiedlanych częściach Mikołowa. Odtworzyliśmy w planach mikołowską obwodnicę, która przy tak rozbudowującym się mieście będzie w przyszłości bardzo potrzebna.
R: Czy Mikołów to dobre miasto na spędzenie wolnego czasu?
SP: W tej kadencji nastąpiło niesamowite wzmożenie aktywności kulturalnej. Liczba propozycji spędzenia wolnego czasu jest tak ogromna i prowadzona przez wszystkie instytucje z takim rozmachem, że nie ma możliwości czasowych, by w nich wszystkich wziąć udział. Z braku wolnych terminów weekendy kulturalne i sportowe zaczęły się już rozpoczynać od czwartku i każdy może znaleźć dla siebie coś interesującego. Zapraszam na moją stronę FB oraz kalendarz.mikolow.eu, na której stale publikujemy wydarzenia dotyczące miasta.
R: Jak poprawić sytuację służby zdrowia w mieście?
SP: Pytanie właściwie nie do burmistrza, a starosty powiatowego, który jest właścicielem szpitala i przychodni, czyli Centrum Zdrowia w Mikołowie. Trzeba jednak stwierdzić, że to temat nawet nie dla powiatu, a przede wszystkim dla rządu. Mikołowska służba zdrowia – jak na posiadane możliwości funkcjonuje dobrze – brakuje jej przede wszystkim właściwych i systemowych reform, które powinien w Polsce przeprowadzić rząd, by cała służba zdrowia działała lepiej.
R: Jak Pan myśli, jakie są największe oczekiwania mieszkańców wobec przyszłych władz samorządowych?
SP: Jestem przekonany, że kontynuacji pozytywnych zmian, które w Mikołowie zapoczątkowaliśmy. Dobrego wzajemnego kontaktu i wspólnego rozwijania naszego pięknego miasta wraz z sołectwami. Natomiast szczegółowych, konkretnych potrzeb i oczekiwań są setki, a w 90 proc. są to głownie potrzeby oparte o budżet, więc bardzo ważne jest to, by przy dobrym wzajemnym kontakcie i zrozumieniu rozwijać nasz Mikołów w sposób zrównoważony.
R: Dlaczego Pan kandyduje?
SP: Gdyż chcę kontynuować to, co rozpocząłem, a także zrealizować wiele innych pomysłów swoich i mieszkańców, które dobrze poznałem. Chcę, by było to coraz wspanialsze miejsce. Mikołów to miasto, w którym się urodziłem i mieszkam. Zawsze miałem pomysły i marzenia jak je rozwijać, a teraz mam szansę je realizować we współpracy z Mieszkańcami. Wiele się też nauczyłem i wraz z zespołem wielu współpracowników i osób zaangażowanych jesteśmy w pełnym pędzie, nie można tego impetu i energii zmarnować.
R: Jakie są trzy najważniejsze punkty Pana programu wyborczego?
SP: Po pierwsze – kontynuacja pozytywnych zmian, po drugie – razem rozwijajmy i zarządzajmy naszym miastem, po trzecie – burmistrz dostępny, otwarty i konkretny.
R: Pytanie o koleżanki i kolegów z listy wyborczej – jaka jest największa zaleta zespołu z Pana listy?
SP: To także osoby zaangażowane i chcące zadbać o swoje otoczenie oraz wesprzeć mnie w zarządzaniu miastem. Dobrze współpracujący burmistrz i radni to szansa na jeszcze większy sukces. Wiele z nich to osoby, które już zaczęły angażować się w realizowane tematy i chciałyby mieć możliwość na ich jeszcze lepsze wdrażanie, jak np. kandydaci działający w Radzie Osób z Niepełnosprawnościami, o których reprezentację Rada Miejska powinna wreszcie się poszerzyć.
R: Dlaczego mieszkańcy powinni oddać głos właśnie na Pana? Jaka jest Pana przewaga nad konkurencją?
SP: Jestem dostępny, otwarty i konkretny, co jest bardzo ważne dla Mieszkańców, by był dobry kontakt pomiędzy burmistrzem i Mieszkańcami. Już zarządzam miastem i nie muszę się tego dopiero uczyć, więc bez przestojów poprowadzę dalej to, co zostało rozpoczęte i zaplanowane na kolejne lata. Mam dobry kontakt i znam innych włodarzy, z którymi współpracuję w Metropolii, z korzyścią dla Mikołowa. Znam potrzeby Mikołowa i już je z Mieszkańcami realizuję, mam też wiele kolejnych pomysłów na nasze miasto, które energicznie ruszyło w przyszłość.
R: Oddajemy Panu głos. Co chciałby Pan przekazać naszym czytelnikom?
SP: Przede wszystkim podziękować za cztery lata dobrej współpracy i życzyć nam kolejnych udanych lat dla Mikołowa. Wszelkie zrealizowane działania to ogromna praca zespołowa, dlatego dziękuję wszystkim, którzy ze mną na co dzień współpracowali, wspomagali, angażowali się i wykazywali inicjatywy na przeróżnych płaszczyznach, doradzali i podpowiadali, czasem krytykowali i zwracali uwagę nawet na drobne szczegóły i konieczne zmiany do przeprowadzenia.
Dziękuję tym, którzy utrzymywali ze mną stały kontakt biorąc udział w dyskusjach na spotkaniach i w Internecie. Dziękuję mieszkańcom, którzy swoją aktywnością i oddaniem działając społecznie, dbając o nasze bezpieczeństwo, o rozwój kulturalny, sportowy, społeczny, budują wspaniały Mikołów – miasto na miarę nowych możliwości.