Policjanci mikołowskiej drogówki podczas kontroli prędkości na jednej z ulic w Mikołowie zatrzymali 27-letniego mężczyznę, który przekroczył dozwolony w tym miejscu limit. Szybko okazało się, że aktualnie nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdem, a na swoim koncie ma szereg wykroczeń w ruchu drogowym. Spotkanie z mundurowymi zakończył kolejnym mandatem oraz koniecznością stawienia się w sądzie.
Za zignorowanie decyzji o cofnięciu uprawnień grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności
27-letni mieszkaniec Łazisk Górnych został zatrzymany wczoraj (16 grudnia) przed godziną 16.00 w Mikołowie na ulicy Łącznej. To właśnie tam mundurowi z drogówki prowadzili kontrolę prędkości. Kierujący oplem astra mężczyzna miał na liczniku 73km/h przy ograniczeniu do 50 km/h. W trakcie sprawdzenia w policyjnych systemach okazało się, że łaziszczanin od października br., decyzją starosty, ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Na koncie 27-latka widniał też cały szereg wykroczeń w ruchu drogowym, między innymi: wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, niezastosowanie się do sygnalizacji drogowej, a także przekroczenie dozwolonej prędkości.
Przedwczorajsze spotkanie z mundurowymi zakończyło się kolejnym mandatem oraz sporządzeniem dokumentacji do sądu. Prowadzenie pojazdu mechanicznego po cofnięciu uprawnień do kierowania jest przestępstwem, za które grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.