Dość nietypowe zdarzenie na wiślance. W Mikołowie, z DK 81 w stronę Katowic zjechała ciężarówka. Można pół żartem - pół serio powiedzieć, że ciągnęło wilka do lasu, bo TIR przebił ogrodzenie i wjechał częściowo na terenie... bazy firmy transportowej.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
Jak informuje serwis www.112tychy.pl – w środę, 21 lipca około godziny 14.00, dyżurny SK KP PSP w Mikołowie otrzymał zgłoszenie, że na ul. Cieszyńskiej (DK 81) w Mikołowie doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Ciągnik siodłowy z naczepą jadący w kierunku Katowic miał zjechać z drogi i uderzyć w ogrodzenie firmy transportowej po przeciwległej stronie drogi.
Na miejsce zdarzenia natychmiast zadysponowane zostały zastępy wszystkie służby. Po dotarciu na miejsce potwierdziło się, że kierowca ciągnika siodłowego Renault z naczepą na prostym odcinku drogi utracił panowanie nad zespołem pojazdów, ściął bariery energochochłonne, przejechał pasy w kierunku Żor, skasował ogrodzenie bazy transportowej i uderzył w zaparkowane na jej terenie zespoły pojazdów (ciągniki siodłowe MAN z naczepami).
Dodatkowo w wyniku tego zdarzenia uszkodzone zostały dwa samochody osobowe. Kierowca ciężarówki w wyniku zdarzenia nie doznał poważniejszych obrażeń. Jednakże został przebadany przez ratowników medycznych. 32 latek został poddany badaniu alkomatem, wynik 0,00 mg/l.
Zachowanie kierowcy w miejscu zdarzenia zaniepokoiło policjantów, została podjęta decyzja o pobraniu krwi na obecność środków odurzających. Na czas działań ruch w kierunku Żor odbywał się z utrudnieniami. Działania służb trwało kilka godzin. Mikołowscy Policjanci prowadza dalsze postępowanie w sprawie tego zdarzenia.