Wiadomości z Mikołowa

Szykuje się wycinka drzew na Rybnickiej. Mieszkańcy protestują

  • Dodano: 2019-08-09 04:45, aktualizacja: 2019-08-09 05:08

Z ul. Rybnickiej zniknie kilkadziesiąt rosnących tam od wielu lat dębów, jesionów i klonów? O wycinkę wnioskuje Powiatowy Zarząd Dróg. Mieszkańcy apelują do Urzędu –  nie zgadzajcie się na usunięcie drzew! 

Mieszkańcy ulicy Rybnickiej w Mikołowie postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i zaprotestować wobec planów wycięcia drzew rosnących od wielu lat wzdłuż jezdni prowadzącej zarówno do centrum Mikołowa i w drugą stronę – w kierunku DK44. Kilkadziesiąt rozłożystych drzew tworzy unikalną i malowniczą aleję, przy okazji dając upragniony cień i chłód w upalne dni. Dla mieszkańców rosnący drzewostan stanowi również naturalną barierę przed hałasem samochodów i autobusów przemieszczających się po tej trasie, a ich układ przyczynia się do ograniczenia zanieczyszczeń. Stąd brak zgody mikołowian na planowane usunięcie drzew, o którą wnioskował wiosną powiat mikołowski.  

W związku z planowaną wycinką drzew przy ul. Rybnickiej w Mikołowie zwracamy się do pana burmistrza z prośbą o podjęcie działań celem jej wstrzymania. Drzewa są naszym bogactwem, którego nie można niczym zastąpić. Drzewa rosnące przy ruchliwej ulicy oczyszczają powietrze z toksycznych substancji, wody gruntowe, są naturalnymi bio filtrami a latem dają zbawienny cień. Są źródłem życiodajnego tlenu, dają schronienie ptakom, pszczołom i zwierzętom.

Drzewa stanowią naturalną ochronę przeciw erozji, ich korzenie wiążą glebę tak, że wzmacniają ją i zapobiegają jej wymywaniu. Na terenach bez drzew pod wpływem działania słońca gleba bardzo wysycha i dochodzi do szybszego jej wyniszczania. Spełniają również ważną rolę poprzez regulowanie klimatu. Utrzymują odpowiednią wilgotność powietrza i łagodzą nagłe zmiany temperatury – a przecież walczymy z globalnym ociepleniem. 

Dodatkowo, drzewa posadzone przy ul. Rybnickiej od wielu lat tworzą piękną, spójną aleję – tłumaczą mieszkańcy Mikołowa.

Petycja została przesłana do biura Urzędu Miasta pod koniec czerwca. Urzędnicy odpowiedzieli na apel mikołowian kilka dni temu.

Warto zaznaczyć, że ulica Rybnicka jest drogą powiatową, zarządzaną przez Powiatowy Zarząd Dróg w Łaziskach Górnych, a zgodnie z zapisami ustawy o ochronie przyrody, w tym przypadku zezwolenie na usunięcie drzew wydaje burmistrz Mikołowa na wniosek zarządcy drogi.

W przedmiotowej sprawie do Wydziału Ochrony Środowiska UM Mikołów wpłynął wniosek o wydanie zezwolenia na usuniecie 20 drzew z pasa drogowego ulicy Rybnickiej następujących gatunków: dąb szypułkowy, jesion wyniosły, klon zwyczajny oraz jesion pensylwański.

Zgodnie z procedurą wydawania zezwoleń na usunięcie drzew pracownicy ww. Wydziału dokonali oględzin drzew, dokładnie sprawdzając ich stan zdrowotny, stan pni, kory na pniach, stan ulistnienia, ilość posuszu w koronach oraz sprawdzając w jakim stopniu drzewa ograniczają widoczność przy wyjeździe z nieruchomości.

Po dwukrotnym przeprowadzeniu oględzin drzew objętych wnioskiem oraz po przeanalizowaniu wszystkich argumentów wnioskodawcy wstępnie zakwalifikowano do usunięcia 5 drzew – czytamy w odpowiedzi UM Mikołów.

Jak tłumaczą urzędnicy nadające się do wycinki drzewa mogą zagrażać zdrowiu reszty rosnącego wzdłuż Rybnickiej drzewostanu, ale przede wszystkim bezpieczeństwu na drodze.

Są to drzewa w złym stanie zdrowotnym, zaatakowane przez grzyby pasożytnicze powodujące zgniliznę brunatną, która z kolei powoduje destrukcję drewna, czyli wszystkich tkanek całego pnia – wzmacniających, przewodzących oraz twórczych. Drzewo ma osłabioną żywotność, zaczyna usychać, zamierać. Taki proces może trwać kilka lat, jednak drzewo traci swoją mechaniczną wytrzymałość, trwałość i odporność na niekorzystne warunki pogodowe – burze oraz silne porywiste wiatry. 

Wszystkie te czynniki powodują, że drzewo stwarza zagrożenie bezpieczeństwa ludzi i mienia w obiektach budowlanych – chodzi o domy mieszkalne wzdłuż ulicy Rybnickiej, które znajdują się w zasięgu przedmiotowych drzew. Jedno z drzew z gat. jesion wyniosły jest w lepszym stanie zdrowotnym, jednak rośnie na chodniku, utrudniając całkowicie przejazd wózkiem dziecięcym czy rowerem.

Po przygotowaniu projektu decyzji, w myśl obowiązujących przepisów ustawy, zostanie on przesłany do uzgodnienia wraz z całą dokumentacją do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach.

Burmistrz Mikołowa, Stanisław Piechula, podkreśla również, że pozwolenie na wycinkę drzew w tym miejscu, o którą wnioskował PZD nie stanowi novum dla Urzędu Miasta, a sami urzędnicy dążą do zachowania obecnego stanu i wyglądu drzewostanu przy ul. Rybnickiej.

Ulica Rybnicka i rosnące tam drzewa od lat są przedmiotem wielu wniosków o wydanie zezwolenia na usunięcie drzew i w większości przypadków wydawane są odmowy zezwolenia. 

Drzewa rosnące wzdłuż ulicy Rybnickiej stanowią cenną aleję przydrożną, są to cenne przyrodniczo obiekty rodzimych gatunków o znacznych obwodach i rozmiarach. Usunięcie drzew zawsze wiąże się z dużą stratą przyrodniczą i krajobrazową, a ich ochrona przed wycinką nieraz jest trudna, ponieważ organ wydający zezwolenie na usunięcie drzew musi wziąć pod uwagę zarówno interes wnioskodawcy, jak i dbałość o środowisko i ochronę przyrody. 

Państwa głosy stanowią potwierdzenie, że pewne niedogodności związane z ograniczeniem widoczności przy wyjeździe z nieruchomości czy tez utrudnienia w poruszaniu się po chodniku, na którym rośnie drzewo nie powinny być powodem usuwania cennych alei drzew – tłumaczy Stanisław Piechula.

Komentarze (7)    dodaj »

  • Joanna

    Niedawno wycięto kilkanaście dosyć starych i wysokich drzew w okolicy dworca PKP i autobusowego w centrum Mikołowa - ponoć związane z przebudową centrum przesiadkowego. - GDZIE BYLI EKOLODZY? i WY DRODZY FORUMOWICZE co tak pyszczyliście o drzewa na Rybnickiej? Nikomu to nie przeszkadza???

  • Gosc

    Drzewa na ul. Rybnickiej powinny być powycinane w znacznej większości.

  • Joanna

    A ja zapraszam Pana Burmistrza Piechulę z grabkami i miotłą w okresie jesiennym - kiedy trzeba posprzątać dziesiątki worków z liśćmi, zapraszam również z łopatką do odśnieżania chodnika - bo przez rosnące drzewa ciągnik nie zawsze może wjechać i odśnieżyć. Co do tej petycji - to piszcie też o drugiej stronie, która chce usunięcia drzew i walczy od ubiegłego roku - osobiście podpisałam się pod petycją za ich usunięciem razem z kilkunastoma, jak nie kilkudziesięcioma osobami z Rybnickiej (zwłaszcza z końca) - więc serdecznie zapraszam przeciwników do sprzątania jak mają odwagę, a jeśli chodzi o ochronę przed hałasem - to chyba się komuś nieźle pozajaczkowało - żeby drzewo, które ma 15-20 metrów wysokości i pień na 10 m w górę od czegoś chroniło!!! a wyjazdy z posesji naprawdę są niebezpieczne - a drzewa usuwane są dopiero jak jest jakiś wypadek czy stłuczka - wtedy można..... prawda???

  • KOKO

    Wycinać te wszystkie drzewa i to jak najszybciej, niestety ale stwarzają zagrożenie dla kierowców, a jak komuś się nie podoba, to niech posadzi wysoki żywopłot lub tuje.

  • czytelnik

    Niedługo okaże się, że wszystkie drzewa stanowią zagrożenie bezpieczeństwa. Zarzecze, Rybnicka, drzewa 14,5 metra od torów, w końcu drzewa w parku.

  • czytelnik

    Niedługo okaże się, że wszystkie drzewa stanowią zagrożenie bezpieczeństwa. Zarzecze, Rybnicka, drzewa 14,5 metra od torów, w końcu drzewa w parku.

  • Jorguś

    Mikołów najwyraźniej dostał się pod wpływ ekooszołomów. Drzewa powinny rosnąć w skupiskach i w wyznaczonych miejscach. Rosnąc przy drodze nie tylko wręcz uniemożliwiają jej modernizację to jeszcze stanowią ogromne zagrożenie dla kierowców. Nie jestem zwolennikiem betonowej pustyni niemniej uważam że drzewa rosnące przy samej drodze i na chodnikach należy bezwzględnie wycinać i sadzić nowe między blokami tworząc tam oazy spokoju...

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojMikolow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również