Mimo iż zima nie powinna już nikogo zaskakiwać i zdaje się, że do trudnych warunków drogowych kierowcy dawno przywyknęli, to nie ma dnia, by policjanci drogówki nie odnotowali choć jednej kolizji. Fragmenty oblodzonej jezdni, które pojawiły się w miniony piątek na drogach powiatu mikołowskiego przyczyniły się do niejednej kraksy. Za nieostrożną jazdę kierowcy otrzymali mandaty.
Wieczorna kolizja w Mikołowie
Ornontowice, ulica Orzeska, godzina 19:10: kierujący fordem focusem mężczyzna nie dostosował prędkości do panujących warunków i na łuku drogi wpadł w poślizg uderzając w drzewo. 29-latek był trzeźwy. Za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem w wysokości 100 złotych.
Mikołów, ulica Karola Darwina, godzina 21:25: kierujący mercedesem mieszkaniec Katowic, jadąc w kierunku ulicy Mokierskiej i chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzęciem, wykonał gwałtowny manewr i uderzył w przydrożne drzewo. Kierowcy zatrzymano dowód rejestracyjny pojazdu, a za naruszenie przepisów o ruchu drogowym policjanci nałożyli na 35-latka mandat.
Zimowa aura zdecydowanie nie sprzyja kierowcom
Marznący deszcz lub śnieg powodują, że na drogach może być bardzo ślisko i nietrudno wtedy o wypadek. Policjanci apelują więc o ostrożność i wolniejszą jazdę. Mokra, zmrożona lub zaśnieżona nawierzchnia sprawia, że znacznie wydłuża się droga hamowania. Łatwiej wtedy stracić kontrolę nad pojazdem i wpaść w poślizg.
zdjęcia: Wydział Ruchu Drogowego