Wiadomości z Mikołowa

Ubezpieczenie online - oszczędzanie, czy wyłudzanie danych?

  • Dodano: 2016-02-17 08:30, aktualizacja: 2020-05-15 08:38

Jak to działa?

Zakup ubezpieczenia przez internet jest bardzo prosty i zamyka się właściwie w kilku krokach. Pierwszym z nich jest wejście na stronę porównywarki i podanie wszystkich niezbędnych do przeliczenia składki danych. Odnoszą się one zarówno do właściciela pojazdu, jak i samego auta oraz historii ubezpieczenia. Następnie dane te wysyłane są do baz towarzystwa i odsyłane już jako gotowe do porównania oferty. Zestawia się je ze sobą, a użytkownik może wybrać, która podoba mu się najbardziej. Jeśli na którąś z nich się zdecyduje, to w zależności od porównywarki albo można od razu przejść do strony zakupu, albo zdecydować się na pozostawienie danych i kontakt ze strony danego towarzystwa lub porównywarki.


 

Wyłudzanie danych

Wiele osób twierdzi, że podając niezbędne do przeliczenia informacje podaje swoje dane osobowe, które będą nielegalnie przetwarzane. Patrząc na to, ile pytań jest w niektórych kalkulatorach, można nabrać przekonania, że są to obawy uzasadnione. Warto jednak przyjrzeć się dokładnie temu, o co jest się pytanym. Informacje o pojeździe są niezbędne do tego, aby określić co to dokładnie za samochód, jaki ma przebieg, silnik i jaką ma historię, dzięki temu można kupić najtańsze ubezpieczamy auto. Jeśli chodzi o dane właściciela, to pytanie musi paść pytanie o kod pocztowy w miejscu zamieszkania aby stwierdzić, czy miesza on w rejonie kraju gdzie często do wypadków, czy też nie. Nikt nie pyta o pesel, imię i nazwisko, a jeśli tak się dzieje, zawsze można podać informacje nieprawdziwe, żeby zapewnić sobie większą anonimowość.


 

Żaden ubezpieczyciel nie pyta o nic ponadto, co jest niezbędne do obliczenia składki. Resztę danych podaje się dopiero na etapie zakupu polisy.


 

Zalety i oszczędności

Korzystanie z porównywarek ma wiele zalet, wśród których na pierwsze miejsce wysuwa się przede wszystkim oszczędność czasu i pieniędzy. Wszystko odbywa się znacznie szybciej niż u agenta i przez telefon, a do tego nie trzeba nawet ruszać się z fotela. Przykładowo https://kalkulator.ubezpieczamy-auto.pl/kalkulator/oc-ac/ pozwala przeliczyć składkę w ciągu kilku minut, a następnie kupić wybraną ofertę. Całość łącznie z płatnością i otrzymaniem gotowego dokumentu na adres mailowy nie zajmie więcej niż 30 minut. Mniej więcej w ten sposób działa większość tego typu narzędzi jakie można znaleźć w internecie.


 

Kolejną zaletą jest to, że jeśli w trakcie wykonywania kalkulacji coś pójdzie nie tak lub będzie się miało jakieś pytania albo wątpliwości odnośnie ubezpieczenia, zawsze można skontaktować się z centrum obsługi klienta. Uzyska się tam dodatkową pomoc, nie tylko w obsłudze danego kalkulatora lub formularza, ale też przy wyborze polisy. Doradztwo w tym względzie jest niekiedy bardzo potrzebne.


 

Porównywarki to jednak nie tylko kalkulatory i formularze, ale też ogromne skarbnice wiedzy na temat ubezpieczeń, które oferują. Na ich stronach można znaleźć wiele cennych informacji i wskazówek, dzięki którym wiemy na co zwracać uwagę i które ubezpieczenie wybrać.


 

Bezpieczne korzystanie

Może się oczywiście zdarzyć i tak, że korzystając z usług jakieś niesprawdzonej strony ktoś naprawdę będzie chciał wyłudzić dane, jednak aby to rozpoznać wystarczy zwykła czujność, jaką zachowuje się przy korzystaniu z internetu. Jeśli nie jest się na stronie wybranego przez siebie towarzystwa lepiej nie podawać imienia i nazwiska, dokładnego adresu, numeru pesel, czy też numeru dowodu osobistego. Jeśli jednak mamy wątpliwości co do działania danej strony i ich intencji, zawsze można wprowadzić nieprawdziwe dane lub po prostu witrynę opuścić. Nie można jednak przez pryzmat tego typu prób wyłudzenia danych lub pieniędzy postrzegać wszystkie porównywarki. Większości z nich zależy bardzo na tym, aby klient otrzymał to, po co wszedł na ich stronę – dobre i niedrogie ubezpieczenie. Jeśli ma się wątpliwości co do jakiegoś pytania zawsze można zadzwonić na infolinię lub na obsługę klienta i zapytać, dlaczego pytanie to jest stawiane w formularzu. Nie trzeba więc nadmiernie obawiać się tego typu narzędzi, które mogą okazać się bardzo pomocne.

Komentarze (1)    dodaj »

  • Ekspertka

    Jest jeszcze jedno niebezpieczeństwo - przekazywanie danych osobom/instytucjom trzecim. Wtedy maile i telefony z "mega ofertą" są sprawą nagminną. Warto sprawdzić, czy portal "sprzedaje" nasze dane. Pełne bezpieczeństwo danych - taką polityką kieruje się superubezpieczenia.pl, gdzie kupując ubezpieczenie nasza prywatność jest w pełni chroniona.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojMikolow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.