Każdy ceni sobie dobrze wykonane instalacje, ale są miejsca, w których niezawodne zasilanie decyduje o bezpieczeństwie danych, a nawet życiu ludzi. Nawet krótka przerwa w zasilaniu szpitala lub serwerowni może mieć poważne konsekwencje. Aby temu zapobiegać, często instaluje się agregaty stacjonarne w połączeniu z odpowiednim zasilaniem awaryjnym.
Agregaty stacjonarne w zasilaniu awaryjnym
Zabezpieczeniem przed awarią prądu jest odpowiednia instalacja, umożliwiająca płynną zmianę zasilania w razie utraty prądu z sieci. Polega ona na podłączeniu specjalnego zasilacza UPS, który zwykle czerpie energię z sieci energetycznej. W razie awarii lub konieczności wykonania prac energetycznych następuje płynne przełączenie na zasilanie z odpowiednio dobranego agregatu stacjonarnego. Zasilacz jest w stanie utrzymać zasilanie przez kilka minut niezbędnych do uruchomienia agregatu – powinno ono nastąpić automatycznie dzięki układowi SZR (Samoczynnego Załączania Rezerwy). Takie instalacje są wymagane w szpitalach, ale stosuje się je także w innych miejscach – np. w bazach danych, serwerowniach czy nadajnikach telekomunikacyjnych, a także fabrykach.
Jaką moc zapewniają agregaty stacjonarne?
Najmocniejsze agregaty stacjonarne są w stanie dostarczać energię elektryczną o mocy nawet 100 kilowatów – można je więc z powodzeniem stosować nawet w przemyśle. W prywatnych domach instaluje się je stosunkowo rzadko, ale niektórzy wolą zasilać domowy warsztat agregatem, niż obciążać domową instalację. W sklepach takich, jak https://agregaty.com.pl/agregaty-stacjonarne/ można kupić zarówno potężne generatory, jak i niewielkie agregaty stacjonarne o mocy rzędu 10 czy 20 kilowatów.
Zdarza się, że niezbędne jest podłączenie kilku agregatów stacjonarnych – przykładowo średniej wielkości szpital potrzebuje mocy gwarantowanej rzędu 400-500 kilowatów. W takim wypadku cały układ zasilania awaryjnego mieści się często na dachu, poza budynkiem lub w osobnym pomieszczeniu. Ważne jest też zadbanie o odpowiednią wentylację agregatu stacjonarnego, by nie dopuścić do wydzielania się spalin do wnętrza budynku czy pożaru.