W zaskakującym zwrocie akcji, wykonawca przebudowy drogi wojewódzkiej numer 928 zrezygnował z całkowitego zamknięcia odcinka leśnego między Gostynią a Kobiórem. Informację potwierdził wicewojewoda śląski, Michał Kopański.
Zaskakujące wieści dla mieszkańców Gostyni i Kobióra oraz użytkowników drogi wojewódzkiej nr 928 nadeszły wczoraj, gdy do starostwa powiatowego wpłynęło pismo z nowymi planami. Zamknięcie drogi nie będzie już pełne, a jedynie czasowe — możliwe na kilka dni w okresie letnim, które będzie niezbędne do wykonania nowej nawierzchni jezdni.
Jak lokalne protesty wpłynęły na plan przebudowy drogi...
Decyzja ta wynika z intensywnych protestów społeczności lokalnej, która już od początku maja aktywnie wyrażała swoje niezadowolenie. Protestujący, wspierani przez lokalne władze samorządowe, domagali się zmiany pierwotnych planów przewidujących zamknięcie odcinka od 9 maja do 30 września. Ich wysiłki przyniosły efekty, co potwierdza aktualne ustępstwo wykonawcy.
Mieszkańcy zorganizowali nawet petycję online, którą podpisało ponad 1200 osób, a także planowali spontaniczne zgromadzenie, mające dodatkowo zaznaczyć ich sprzeciw. Ich determinacja i zdecydowane działania były szeroko komentowane zarówno w lokalnych mediach, jak i na platformach społecznościowych.
Aktualne zmiany w planach przebudowy są przykładem skutecznej komunikacji między mieszkańcami a władzami, pokazując, jak duże znaczenie dla społeczności lokalnych mają dobrze zorganizowane protesty.