Wiadomości z Mikołowa

Śmierć komendanta KPP Mikołów. Sprawca usłyszał zarzuty, nie przyznaje się do winy

  • Dodano: 2019-07-23 19:15

Sprawca śmiertelnego wypadku, w którym zginął komendant KPP Mikołów, nadkom. Krzysztof Skowron, usłyszał zarzuty. 54-letni ksiądz z Tarnowa nie przyznaje się do winy.

8 lat więzienia grozi kierowcy, który spowodował wypadek, w którym śmierć poniósł nadkom. Krzysztof Skowron, komendant powiatowy policji w Mikołowie. Przypominamy, że do zdarzenia doszło w poniedziałek, 8 lipca tuż przed godz. 13.00 na DK79 w miejscowości Wełnin na terenie powiatu buskiego, na drodze między Słupią a Nowym Korczynem.

Jak relacjonował dziennikarzom Tomasz Piwowarski z KPP Buska-Zdroju, 54-letni kierowca toyoty – którym okazał się być 54-letni ksiądz z Bochni (woj. Świętokrzyskie) jechał w kierunku Sandomierza od strony Krakowa. Na skrzyżowaniu dróg zamierzał wykonać manewr skrętu w lewo i najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającemu z naprzeciwka motocykliście. Oba pojazdy się zderzyły, kierujący motocyklem komendant KPP w Mikołowie nie utrzymał równowagi. Siła uderzenia była tak duża, że motocyklista przeleciał przez kierownicę i upadł na drogę.

Na miejsce wypadku natychmiast wezwano służby ratunkowe, w tym helikopter lokalnego LPR-u. Niestety, mimo trwającej blisko godzinę reanimacji komendanta policji nie udało się uratować. 

Z ustaleń Gazety Krakowskiej wynika, że 54-latek usłyszał już prokuratorski zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Duchowny nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. 

Złożył wyjaśnienia, w których opisał przebieg tego zdarzenia. Treści wyjaśnień nie podajemy do publicznej wiadomości ze względu na dobro postępowania – przekazał redakcji Gazety Krakowskiej Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Głównym dowodem przeciwko kierowcy ma stać się opinia biegłego z zakresu badania wypadków komunikacyjnych. Ze względu na czynności śledcze i kompletowanie materiału dowodowego (śledczy posiadają nagranie z monitoringu i zeznania świadków zdarzenia) może to potrwać. Podstawową informacją jest ustalenie prędkości obu pojazdów chwilę przed zderzeniem, a pełniejszy obraz sytuacji ma dać sekcja zwłok komendanta KPP.

Wobec podejrzanego 54-letniego księdza zastosowano środek zapobiegawczy w formie poręczenia majątkowego. Z ustaleń policji wynika, że kierowca był trzeźwy, pobrano również materiał na obecność innych substancji psychoaktywnych we krwi. Za sprawstwo wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. 

Nadkomisarz Krzysztof Skowron pełnił służbę w strukturach policji od 1994 roku. Ukończył prawo i administrację na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, był również absolwentem Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. Znaczną część swojego zawodowego życia poświęcił służbie w Gliwicach. Od ponad roku piastował stanowisko komendanta powiatowego policji w Mikołowie. Wśród mieszkańców i władz miasta miał opinię doskonale sprawującego funkcję policjanta, serdecznego  i otwartego na innych człowieka. Został pochowany w Knurowie 13 lipca.

Komentarze (4)    dodaj »

  • Basia

    Bochnia - Świętokrzyskie ??? Kurde wydawało mi się ze jestem dobra z geografii

  • Marta

    Może by pani "redaktor" sprawdziła najpierw, gdzie leży Bochnia zamiast pisać bzdury! To chyba należy do obowiązków dziennikarza, brak podstawowej wiedzy kompromituje. A swoją drogą województwo Świętokrzyskie, pisze się z małej litery. Ręce opadają...

  • Wtajemniczony

    No właśnie prędkość jazdy motocyklisty.Obawiam się że w tym przypadku miała podstawowe znaczenie.Monitoring(a wiem że był) bardzo dużo wyjaśni!

  • jorguś

    Zarówno tragicznie zmarły komendant tak jak ksiądz należeli do,, kasy nietykalnych" więc sędziowie mają pewnie poważny problem, ciekawe co z nim zrobią. Obawiam się jednak iż wyjdą z założenia że zmarły się nie obroni i wiele mu zaszkodzić już nie można więc uniewinnią księdza...

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojMikolow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również