Policjanci zabezpieczyli miejsce odnalezienia niewybuchu z czasów II Wojny Światowej. Na pocisk moździerzowy, pochodzący z czasów wojennych natknęli się rowerzyści. Na miejscu pracował policyjny pirotechnik, a mundurowi z Mikołowa nadzorowali niebezpieczne znalezisko, które dzisiaj zabrali saperzy z Gliwic.
Zgłoszenie o niebezpiecznym znalezisku
W sobotę (14.06) przed godziną 16.00 dyżurny mikołowskiej komendy odebrał zgłoszenie o znajdującym się w pobliżu drogi przedmiocie przypominającym pocisk. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów, w tym z Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego mikołowskiej komendy. Pirotechnik rozpoznał znalezisko, jako pocisk moździerzowy z czasów II wojny światowej. Od tamtej pory stróże prawa zabezpieczali pocisk przed dostępem osób postronnych. Miejsce zostało zabezpieczone, a ze względu na znaczne oddalenie najbliższych zabudowań, nie było potrzeby przeprowadzania ewakuacji mieszkańców. Wyznaczono strefę bezpieczeństwa i zamknięto fragment drogi DW 928 między Wyrami a Mikołowem.
Niewybuch został wczoraj zabrany przez saperów VI Batalionu Powietrznodesantowego w Gliwicach i zostanie zdetonowany na wojskowym poligonie.
Apel o ostrożność w przypadku znalezienia niewybuchów
Policja apeluje o rozwagę i ostrożność przy kontakcie z przedmiotami przypominającymi niewybuchy.
- W przypadku znalezienia takiego przedmiotu należy natychmiast powiadomić policjantów, którzy zabezpieczą teren. Rzeczy, które mogą być niebezpieczne, nie wolno dotykać, podnosić czy przenosić. Niezachowanie należytych środków bezpieczeństwa przy tego typu znaleziskach, a także niewłaściwe postępowanie z nimi, wynikające z braku świadomości o grożącym niebezpieczeństwie, może doprowadzić nawet do śmierci. Pamiętajmy, że niewybuchy, mimo upływu lat, wciąż mogą stanowić śmiertelne zagrożenie. Zachowujmy ostrożność i zdrowy rozsądek! - apelują policjanci.
