Na Owsianej w Panewnikach MZUiM Katowice zamierza wyciąć rosnące wzdłuż jezdni drzewa. W tej chwili przeprowadzana jest inwentaryzacja drzewostanu. Nie wiadomo, ile drzew pójdzie pod nóż.
Choć Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Katowicach nie ustalił wciąż faktycznej liczby drzew, które mają zostać usunięte z ulicy Owsianej to można spodziewać się wycięcia kilkudziesięciu dochodzących do kilkunastu metrów dębów. Ulica Owsiana to trakt biegnący z Panewnik do Zarzecza do DK81, na trasie Katowice-Mikołów. Mimo tego, że spora część drogi wiedzie przez las to po stronie panewnickiej wzdłuż trasy stoi wiele rosłych drzew. Niektóre mogą zagrażać bezpieczeństwu kierowców, ponieważ rosną stosunkowo blisko jezdni. To jeden z powodów, dla których katowicki MZUiM zdecydował się przeprowadzić inwentaryzację i usunąć wiele potężnych dębów.
Zgodnie z informacją zarządu, inwentaryzacja została wdrożona, by zebrać informacje na temat określenia ich ogólnego stanu fitosanitarnego oraz ustalenia rodzaju zabiegów pielęgnacyjnych.
Spośród poddanych testom drzew ok. 3 proc. jest zupełnie obumarła i wobec tych drzew zarząd wystąpi z wnioskiem o ich usunięcie – przekazuje MZUiM Katowice.
Część drzewostanu na Owsianej może potencjalnie zagrażać bezpieczeństwu na drodze, szczególnie przy nasilających się anomaliach pogodowych – gwałtownych burzach i wichurach, po których częste są interwencje straży pożarnej. Dodatkowy problem sprawia odległość między pniami rosnących na Owsianej drzew, a krawędzią jezdni.
Zasady umieszczania drzew przy drodze określa rozporządzenie ministra transportu i gospodarki morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie (Dz. U. z 1999 r. Nr 43, poz. 430, z późn. zm.). Zgodnie z § 52 ust. 2 ww. rozporządzenia zieleń w pasie drogowym nie powinna zagrażać bezpieczeństwu uczestników ruchu, ograniczać wymaganego pola widoczności, skrajni drogi oraz utrudniać utrzymania drogi. Natomiast w myśl § 53 ust. 3 odległość pnia drzewa od krawędzi jezdni nie powinna być mniejsza niż 3 metry – informuje Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa.
Mimo wszystko, większość drzew w tej okolicy to zdrowe i duże okazy, które przyczyniają się do poprawy jakości powietrza, szczególnie w dzielnicach z przeważającą niewysoką zabudową, a co za tym idzie – walki z niską emisją. Mikołowskie władze nie będą miały jednak wpływu na usunięcie dębów przy Owsianej.
Sąsiadujące gminy nie mają obowiązku powiadamiania o planowanej przez siebie wycince drzewostanu. Tym samym, do Urzędu nie wpłynęło żadne zawiadomienie w tej sprawie – informuje Jakub Jarząbek, sekretarz miasta.