Drugi tydzień strajku nauczycieli rozpoczął się od akcji wsparcia środowiska oświaty. W poniedziałek wieczorem odbył się Protest z Wykrzyknikiem. Na rynku w Mikołowie pojawił się tłum mieszkańców.
Dziesiątki mieszkańców Mikołowa – nauczyciele, uczniowie i ich rodzice – wsparli strajk środowiska oświaty. W poniedziałek na miejskim rynku odbył się Protest z Wykrzyknikiem – akcja organizowana w całej Polsce, będąca wyrazem solidarności z nauczycielami i pracownikami oświaty, którzy od ponad tygodnia pozostają w stanie sporu zbiorowego.
Apolityczny protest na rynku w Mikołowie
Organizując na mikołowskim rynku Protest z Wykrzyknikiem, pracownicy oświaty chcieli otwarcie podyskutować o sytuacji w polskiej szkole, roli ucznia, rodzica i nauczyciela oraz zwrócić uwagę na bieżące problemy. Akcja miała charakter obywatelski, oddolny i w pełni apolityczny. Pojawiły się pomysły naprawy polskiego systemu szkolnictwa, m.in. odejście od obowiązującego systemu pruskiego, a także zmiany systemu wynagradzania nauczycieli.
Uczestnicy protestu mówili o misji zawodu nauczyciela, podkreślali również wagę i rangę pracowników niepedagogicznych, którzy mają ogromny udział w kształtowaniu młodzieży i zapewnieniu sprawnego funkcjonowania szkół.
Miasto i powiat apelują do rządu w zwiększenie subwencji oświatowej
W trakcie pikiety odczytano przegłosowany przez miejskich radnych apel Rady Miasta do premiera i Ministerstwa Edukacji Narodowej o zwiększenie środków na subwencję oświatową. Obecni usłyszeli także styczniowy apel Rady Powiatu, a przedstawiciele rodziców mikołowskich uczniów przekazali własną petycję w tej sprawie. Na koniec manifestujący stworzyli wielki wykrzyknik – symbol akcji, a tę chwilę uwieczniło oko aparatu umieszczonego w dronie unoszącym się nad rynkiem w Mikołowie.
Poniedziałek to również pierwszy dzień egzaminów ośmioklasisty, który w Mikołowie przebiegł bez zakłóceń. Do testów przystąpiło 405 mikołowskich uczniów.