Weekend z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy kolejny raz otwarł Zlot Foodtrucków. Mimo mrozu i wiatru na rynku w Mikołowie króluje kawa, burgery, węgierskie langosze i włoskie piadiny. Jest słowem – pyszności!
Mimo niesprzyjającej aury – mrozu i nieprzyjemnego wiatru, zlot rozpoczął się w sobotę około 12:00. Załogi kilku trucków oferowały mikołowianom specjały z różnych stron świata. Niedzielna aura, choć mroźna to wyjątkowo słoneczna zachęca do odwiedzin i spróbowania przysmaków, których nigdzie indziej nie dostaniemy! Foodtrucki będą towarzyszyć 26. Finałowi WOŚP aż do późnego wieczora.
Na mikołowskim rynku pojawiły się znany mikołowianom Punkt G, serwujący burgery z prawdziwą „szarpaną” wołowiną i dodatkami, Budafest Langosz ze specjałami kuchni węgierskiej, w tym rozgrzewającym gulaszem na ostro, Meat Point, w którym dostaniemy oryginalne włoskie piadiny z dodatkami, a także królestwa burgerów - Bracia B, Johnny Burger i Ale Fryta – Frytki belgijskie. Zziębniętych rozgrzeje Yerbogrzej od YERBA MAMA lub aromatyczne, wysokogatunkowe kawy od Mobilnej Kawiarni Baltica 1920.