Mikołowscy policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności śmierci trzech osób. Wczoraj mundurowi zatrzymali mężczyzn mogących mieć związek ze sprawą.
Z policyjnych ustaleń wynika, że pośredniczyli oni w obrocie tzw. dopalaczami, które mogły przyczynić się do śmierci mikołowian. Zatrzymani wkrótce zostaną doprowadzeni do prokuratury z wnioskami o areszt. Przypominamy, że zażycie dopalaczy jest poważnym zagrożeniem nie tylko dla zdrowia, ale i życia!
Mikołowscy policjanci zatrzymali wczoraj 3 mężczyzn – mieszkańców powiatu mikołowskiego w wieku 35, 31 i 17 lat. Są oni podejrzewani o udział w obrocie dopalaczami. W trakcie zatrzymań stróże prawa odnaleźli blisko 30 gramów takich substancji. Zatrzymania mężczyzn mają związek ze śledztwem prowadzonym przez policjantów wydziału kryminalnego pod nadzorem prokuratury w sprawie śmierci 3 osób – mieszkańców powiatu mikołowskiego. 22 i 23-letni mężczyzna oraz 35-letnia kobieta zmarli w pierwszym dniu świąt. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną tragedii mogło być zatrucie dopalaczami.
Wczoraj w mikołowskiej komendzie zatrzymani usłyszeli zarzuty związane z rozprowadzaniem dopalaczy. Wkrótce zostaną doprowadzeni do prokuratury z wnioskami o tymczasowy areszt.
Apelujemy do osób, które mogą mieć kontakt z dopalaczami. Zażycie nawet niewielkiej ilości może stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo. Jeżeli ktokolwiek podejrzewa, że ma do czynienia z osobą pod wpływem dopalaczy, powinien natychmiast wezwać pomoc lekarską oraz o sytuacji powiadomić policję.
Więcej o zagrożeniach jakie niesie ze sobą zażycie dopalaczy przeczytasz TUTAJ.