W sobotę 10 czerwca późnym popołudniem na zjeździe z drogi krajowej nr 81 w Mikołowie kierujący osobowym volvo wpadł w poślizg, uderzy w słup, a następnie w drzewo. Badanie narkotesterem wykazało, że mieszkaniec Wyr mógł być pod wpływem narkotyków.
W sobotę 10 czerwca po godzinie 18.00 policjanci drogówki zostali skierowani na ulicę Katowicką w Mikołowie, gdzie na zjeździe z "wiślanki" samochód osobowy uderzył w drzewo. Na miejscu mundurowi zastali 47-letniego kierowcę. Okazuje się, że mężczyzna jadąc od strony Katowic nie dostosował prędkości do warunków drogowych, utracił panowanie nad pojazdem, uszkodził słup, a następnie tyłem samochodu uderzył w drzewo.
Wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Mógł być pod wpływem narkotyków
Badanie alkomatem dało wynik negatywny, jednak narkotester wykazał, że 47-latek może być pod wpływem amfetaminy. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny samochodu. Pobrano też próbkę krwi kierowcy. Jeżeli badania laboratoryjne potwierdzą wstępny wynik testu, mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Apelujemy o przestrzeganie obowiązujących przepisów ruchu drogowego, w szczególności limitów prędkości, a także o całkowitą, szeroko rozumianą trzeźwość! Alkohol i narkotyki upośledzają zmysły kierowcy i zdolność do koncentracji oraz właściwego postrzegania sytuacji na drodze! - przekonują mikołowscy policjanci.