Do Urzędu Miasta wpłynęła petycja o nazwanie jednej z ulic imieniem Prawa i Sprawiedliwości. Pomysłem jednego z mieszkańców Mikołowa zajmą się miejscy radni pod koniec sierpnia.
Zarówno prawo, jak i sprawiedliwość są ważne dla wszystkich mieszkańców Mikołowa, co uzasadnia prośbę – czytamy w argumentacji petycji, która wpłynęła ponad tydzień temu, 7 lipca do Urzędu Miasta w Mikołowie.
Anonimowy autor (dane nie zostały podane naszej redakcji ze względu na RODO – przyp. red.) chciałby w ten sposób nadać ulicy nazwę kojarzącą się - choć nie zostało to wyrażone wprost - z partią Jarosława Kaczyńskiego. Ulica prawa i sprawiedliwości miałaby pojawić się na między ulicami Długą i Strzechy.
Zgodnie z najnowszą informacją kierownik Biura Geodezji I Gospodarowania Przestrzenią petycja została przekazana pod obrady Rady Miejskiej. Najpierw jednak musi zebrać się Komisja Skarg, Wniosków i Petycji, która przedyskutuje inicjatywę jednego z mikołowian i zaopiniuje ją pozytywnie lub negatywnie. Najbliższa sesja RM zostanie zwołana dopiero 27 sierpnia, zatem pomysłodawca będzie musiał zaczekać na werdykt miejskich radnych do końca wakacji.
Opinię w tej sprawie mogą wydać jedynie radni, co wynika z art. 18 ust. 2 pkt 13 ustawy o samorządzie gminnym.
Przypomnijmy, że wiosną pojawił się pomysł poświecenia jednej z mikołowskich ulic... Rycerzom Jedi. Autor pomysłu jako argument za nadaniem takiej nazwy ulicy podawał miłość swojego syna do kultowej serii filmów Gwiezdne Wojny. Radni nie przychylili się do tej idei i petycja w tej sprawie została odrzucona.
„Prawo, jak i sprawiedliwość są ważne dla wszystkich mieszkańców Mikołowa”. Czy na pewno? Nie wskazują na to wyniki ostatnich wyborów – zarówno do Parlamentu Europejskiego, jak i ubiegłorocznych samorządowych. W majowym głosowaniu PiS uzyskał poparcie w Mikołowie na poziomie 37,74 proc. (Koalicja Europejska PO PSL SLD .N Zieloni uzyskała 46,18 proc.), a w październikowych wyborach samorządowych zwyciężył Obywatelski Komitet Samorządowy z poparciem 25.26 proc. oddanych głosów ważnych. Prawo i Sprawiedliwość cieszyło się poparciem na poziomie 19,06 proc., co pozwoliło wejść do Rady Miasta czterem przedstawicielom tego ugrupowania – Stanisławie Hajduk-Bies, Annie Chrapek-Budacz, Grażynie Ostafin i Adamowi Zawiszowskiemu.