Wiadomości z Mikołowa

Tragiczny finał poszukiwań 15-letniej Marceliny. Odnaleziono zwłoki [AKTUALIZACJA]

  • Dodano: 2024-08-19 07:45, aktualizacja: 2024-08-21 10:37

Wczoraj późnym popołudniem zakończyły się poszukiwania zaginionej mieszczanki Orzesza. Mimo ogromnego zaangażowania Policji, mieszkańców powiatu oraz służb wspomagających nie udało się uratować życia dziecka. W sprawie prowadzone jest prokuratorskie śledztwo.

Tragiczny finał poszukiwań zaginionej 15-latki

Wczoraj późnym popołudniem zakończyły się poszukiwania zaginionej mieszczanki Orzesza. Mimo ogromnego zaangażowania Policji, mieszkańców powiatu oraz służb wspomagających nie udało się uratować życia dziecka. W sprawie prowadzonej jest prokuratorskie śledztwo.

18 sierpnia o godzinie 12:50 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie otrzymał zgłoszenie o prawdopodobnym potrąceniu na torach. Działania policjantów na miejscu zdarzenia pozwoliły na szybką identyfikację osoby biorącej udział w zdarzeniu, którą miała być 15-letnia mieszkanka Orzesza.

Na miejscu okazało się, że nastolatka oddaliła się z miejsca zdarzenia. Stróże prawa nie wiedzieli, w jakim stanie się znajduje, oraz co tak naprawdę wydarzyło się na torowisku. Wszystko jednak wskazywało, że dziewczyna może być w niebezpieczeństwie.

Podjęte natychmiast szeroko zakrojone poszukiwania 15-latki trwały ponad dobę. Działania prowadzili policjanci z mikołowskiej komendy i miejscowych komisariatów. Do poszukiwań dziewczyny włączyli się policjanci Komendy Głównej Policji oraz z Oddziału Prewencji Policji z Katowic. W akcji poszukiwawczej również brali udział  strażacy, w tym strażacy ochotnicy, a także lokalne grupy poszukiwawcze i mieszkańcy powiatu. Podczas akcji wykorzystano policyjne psy służbowe z Komendy Głównej Policji, z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach oraz policyjne i strażackie drony.

Niestety, czynności poszukiwawcze miały swój tragiczny finał. Wczoraj (19.08.2024) późnym popołudniem, na terenie leśnym między Łaziskami Górnymi a Orzeszem, ujawniono ciało zaginionej dziewczyny. Zlokalizowali je strażacy-ochotnicy przy użyciu drona, ponieważ znajdowało się w trudno dostępnym terenie. Prokuratura Rejonowa w Mikołowie wszczęła śledztwo w sprawie śmierci dziecka. Sekcja zwłok wyjaśni przyczyny i okoliczności tej tragedii.

Tragiczny finał poszukiwań 15-letniej Marceliny. Odnaleziono zwłoki [AKTUALIZACJA]

Komentarze (2)    dodaj »

  • Ewa

    Autorowi artykulu daty sie pomylily,to dzisiaj jest 18.09

  • Marta

    Czy nie da się potwierdzić hipotezy o potrąceniu? Rozumiem, że miało się ono rzekomo wydarzyć wieczorem, było ciemno. Ale wiadomo przecież jakie pociągi przejeżdżały tamtędy, a w innym miejscu pisano, że na tym obszarze jadą b.wolno. Zatem można dokonać oględzin tych pociągów i torowiska, przesłuchać maszynistów. Potrącenia zostawiają ślady. Gdyby dziewczyna zginęła, ciało gdzieś na torowisku, może dużo dalej byłoby. Jeśli została potrącona i żyje, mało prawdopodobne, aby oddaliła się znacznie od tego miejsca. Jeśli dziewczyna się nie znajdzie, warto wziąć pod uwagę inne opcje - mogła z kimś tam na torach być (porwanie) albo mieć powody, aby uciec od swojego życia - i upozorować porwanie/samobójstwo itp., pozostawiając swoje rzeczy dla identyfikacji. Ważny jest telefon, którym zgłoszono podejrzenie potrącenia!

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojMikolow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również