W środę Przedszkole Zaczarowany Ogród obchodziło 10-lecie istnienia. Z tej okazji w Miejskim Domu Kultury w Mikołowie odbyło się fantastyczne, bo przygotowane przez wychowanków tego przedszkola, przedstawienie. Dzieci zaprezentowały spektakl na podstawie baśni „Kopciuszek”.
Nic dziwnego, że dziesięciolecie uczczono spektaklem, a to z dwóch powodów – po pierwsze: przedszkole Zaczarowany Ogród ma właśnie profil teatralny, a po drugie: 27 marca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Teatru.
Kiedy przed przedstawieniem na scenę wyszła Monika Giza-Guc, dyrektorka Zaczarowanego Ogrodu, trudno było jej ukryć wzruszenie, bo przecież miała przed sobą mnóstwo wychowanków i ich rodziców – a to przecież osoby, które w ciągu ostatniej dekady związały się z jej placówką.
Pani Monika Giza-Guc zaprosiła na scenę między innymi rodziców, którzy jako pierwsi postanowili dać pod opiekę swoje dzieci właśnie do Zaczarowanego Ogrodu. Wtedy jeden z ojców poprosił o głos i powiedział:
Naszły mnie takie przemyślenia – dopiero dzisiaj żałuję, że nie chodziłem nigdy do przedszkola, bo tak miałem. Nie chodziłem nawet do zerówki, bo sam się nauczyłem czytać i posłano mnie od razu do szkoły. I tak sobie teraz myślę: co by to było, jakbym skończył takie przedszkole? Może bym teraz nobla odbierał? - zażartował.
Przedstawienie było fantastyczne, a mali aktorzy wykazali wielki talent. No a jeżeli nawet była tam gdzieś jakaś trema, to przyznać trzeba, że nie dali tego po sobie poznać.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć.