Wiadomości z Mikołowa

Policja przypomina - odblask może uratować życie!

  • Dodano: 2021-02-09 06:30, aktualizacja: 2021-02-08 21:06

Mikołowska Policja przypomina, że każdy pieszy poruszający się po zmierzchu do świtu po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask umieszczony w sposób widoczny dla kierujących.

Za brak elementu odblaskowego grozi mandat – od 20 do 500 zł

Stosowanie elementów odblaskowych w różnej formie - zawieszki, opaski, kamizelki, jaskrawe parasolki i.in., spowoduje, że szansa pieszego na uniknięcie potrącenia w warunkach złej widoczności znacznie wzrośnie, nawet jeżeli idzie złą stroną jezdni.

Policja apeluje do pieszych o to, aby nosili elementy odblaskowe, które mogą uratować ich życie. W czasie złej widoczności, gdy pieszy ma na sobie ubranie w spokojnych szaro-czarnych kolorach i nie posiada na wierzchniej odzieży elementów odblaskowych, kierowca dostrzega go z dużym opóźnieniem. Pamiętajmy, że w ciemnościach pieszy widzi reflektory samochodu nawet z odległości kilku kilometrów, ale kierowca dostrzeże go dopiero, gdy zauważy sylwetkę człowieka w zasięgu świateł samochodu.

Po ciemku, bez elementów odblaskowych, jesteśmy widoczni w światłach mijania z odległości zaledwie 20 – 30 metrów. Jeśli kierowca jedzie prędkością 90 km/h, to pokonuje 25 metrów drogi w ciągu 1 sekundy i nie ma szans na jakąkolwiek reakcję gdy zauważy na swojej drodze pieszego. Jeśli jednak pieszy wyposażony jest w element odblaskowy, odbijający światła samochodu, kierowca spostrzeże go już z odległości 130 -150 metrów, czyli ok. 5 razy szybciej ! To może uratować pieszemu życie.

Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego.

Komentarze (2)    dodaj »

  • jorguś

    Ostatnio skusiło mnie ok 6 godz (rano) zjechać na Rybnicką ulicą Rymera (obok policji). Piesi idący chyba do pracy w Busterze rozpierzchali się jak mrówki, na wszystkie strony na widok samochodu. Droga była nieodśnieżona a pod śniegiem lód, na chodnikach zaparkowane samochody tak że tył wystawał na jezdnię a same chodniki również zasypane śniegiem tak że nikt nawet nie próbował po nich iść. Jak to możliwe że mikołowscy policjanci nie potrafią zadbać nawet o,, własne podwórko", nawet nie wspominam już o ul Rybnickiej z którą również ,, sąsiaduje" komenda POWIATOWA policji. Czyż nie jest formą prewencji dbałość o właściwy stan nawierzchni, czy policja nie może,, mobilizować" władz miasta i zarządcy dróg o właściwe odśnieżanie i posypanie jezdni a sama zadbać by przynajmniej w obrębie komendy samochody nie blokowały chodników? Płacimy coraz większe podatki, co burmistrz robi z naszymi pieniędzmi jeśli nie potrafi nawet w samym centrum Mikołowa zadbać o odśnieżenie dróg i chodników?

  • Kuba Batanachama

    Policjancie nie strasz, nie strasz bo się... Zamiast straszyć ludzi mandatami dlaczego,, policja" nie naciska na zarządców dróg o budowę chodników i ich odśnieżanie? Jak to możliwe że na niektórych mikołowskich drogach piesi muszą iść po jezdni i widząc samochód uciekać na pobocze po pas do śniegu zepchniętego tam przez pługi śnieżne? Nic tylko gnębić obywatela, jak nie kierowcę to pieszego ale burmistrz czy Zarząd Dróg to już,, za wysokie progi " dla naszych,, strużów prawa"...

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojMikolow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również