Policjanci drogówki zatrzymali kierującego osobówką, który jadąc ulicą Graniczną w Mikołowie, w pewnym momencie zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie posesji. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie 64-latka blisko 2 promile alkoholu. Za popełnione przestępstwo mieszkańcowi Knurowa grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Pijany 64-latek wjechał w płot
Pijany kierowca został zatrzymany wczoraj (28 września) po godzinie 12.00. Według relacji świadka zdarzenia, kierujący renault jechał ulicą Staromiejską w Mikołowie, po czym skręcił w ulicę Graniczną. Na wysokości jednej z posesji osobówka nagle zjechał z drogi i pojazd uderzył w płot.
Kierowcą okazał się 64-letni mieszkaniec powiatu gliwickiego. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,9 promila alkoholu w organizmie mężczyzny.
Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny samochodu. Po przeprowadzonym przez Wydział Kryminalny mikołowskiej komendy postępowaniu sprawa trafi do sądu.
Mundurowi przypominają, że prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości to przestępstwo. Kierowca musi liczyć się z:
- grzywną uzależnioną od dochodów,
- sankcją od 5 do 50 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej,
- karą do 2 lat więzienia,
- zakazem prowadzenia pojazdów na co najmniej 3 lata,
- otrzymaniem 10 punktów karnych.