Mieszkaniec Mikołowa jest 14-stą zatrzymaną przez drogówkę osobą w tym roku, która zignorowała sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Kierujący citroenem zwrócił uwagę mundurowego, bo w lipcu ubiegłego roku został przez niego zatrzymany, kiedy prowadził pod wpływem alkoholu i wówczas w ogóle nie miał uprawnień do kierowania. Okazało się, że od tego czasu 35-latek aż dwukrotnie został zobligowany przez sąd, by nie wsiadać za "kółko".
Kierujący citroenem trafił na radiowóz dziś przed godziną 8.00 w Mikołowie na ulicy Gliwickiej. W patrolu był ten sam policjant, który kontrolował go w lipcu 2022 roku. Wówczas mikołowianin był pod wpływem alkoholu i nie miał uprawnień do kierowania.
Sąd dwukrotnie zakazał mu prowadzenia pojazdów
W czwartek 27 kwietnia 35-latek był trzeźwy, jednak na jego koncie widnieją aż dwa aktywne, sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna znów stanie przed sądem. Tym razem grozi mi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W wyroku sąd może orzec zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych lub pojazdów określonego rodzaju. Oznacza to, że sąd może np. zakazać prowadzenia pojazdów tylko jednej kategorii. Najczęściej jednak środek ten wszelkich pojazdów mechanicznych. Co to oznacza?
Pojazdem mechanicznym jest pojazd wprawiany w ruch przez umieszczony w nim silnik (niezależnie od jego rodzaju: spalinowy, gazowy, elektryczny lub parowy). Pojazdem niemechanicznym jest natomiast ten, którego źródłem napędu jest siła kierującego lub zwierząt. Nie są więc one wprawiane w ruch za pomocą silnika - przypominają mikołowscy policjanci.
Za pojazd mechaniczny należy więc uznać:
- pojazdy samochodowe
- maszyny rolnicze
- motocykle
- skutery
- lokomotywy kolejowe
- samoloty
- helikoptery
- statki wodne i inne
- pojazdy szynowe zasilane z trakcji elektrycznej (tramwaje, trolejbusy).