Zaklejenie miejsc publicznych różnego rodzaju reklamami doczekało się już osobnego pojęcia – tzw. reklamoza. Reklamodawcy w ten sposób osiągają skutek odwrotny do zamierzonego, gdyż kilkanaście tablic, często w pstrokatych kolorach na elewacji budynku rozpraszają uwagę potencjalnego odbiorcy. W ten sposób tworzy się chaos reklamowy.
Denerwujące są również reklamy umieszczane gęsto przy drogach w formie banerów, tablic czy plansz mobilnych. Niepotrzebne odciągają bowiem uwagę kierowców, co stwarza zagrożenie na drogach.
W trakcie ostatniej sesji Rada Miejska Mikołowa przyjęła tzw. uchwałę krajobrazową, czyli prawo dotyczące ustalenia zasad i warunków sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabarytów, standardów jakościowych oraz rodzajów materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane. Zapisy uchwały oficjalnie weszły w życie.
Mikołów jest czwartą gminą wśród śląskich miast, która przyjęła taką uchwałę.
Nowe prawo ma pozwolić na wyegzekwowanie przepisów wobec nośników, które zamontowano nielegalnie.
Uchwała przewiduje podział Mikołowa na obszary, w których obowiązywać będą określone zasady dotyczące sposobu sytuowania reklam i ich rodzaju. Stare miasto, śródmieście, obszary produkcyjno- usługowe, tereny poza obwodnicą miasta, a także obszary położone w sąsiedztwie głównych dróg i skrzyżowań. Każda z nich posiada odmienne regulacje.
Głównym i najmocniej chronionym terenem będzie centrum Mikołowa, w tym rejon Starego Miasta – zawierający obszary wpisane do rejestru zabytków, czyli historyczny układ urbanistyczny , w tym zabudowę Starego Miasta, Park Planty, a także budynki w sąsiedztwie.
Granice obszaru przebiegają przez:
- skrzyżowanie ulic Konstantego Prusa i św. Wojciecha,
- wzdłuż ul. św. Wojciecha (w tym teren kościoła pw. Matki Boskiej Śnieżnej),
- wzdłuż ul. św. Wojciecha aż do skrzyżowania z ul. Krakowską
- wzdłuż ul. Krakowskiej,
- omijają Plac 750-lecia wraz z budynkiem nr 4 przy ul. Górniczej,
- wzdłuż ul. Konstytucji 3 Maja,
- od południa obejmując cmentarz żydowski,
- wzdłuż ulicy Konstytucji 3 Maja,
- od zachodu wzdłuż zachodniej granicy parku Duże Planty i Małe Planty,
- wzdłuż ul. Szafranka łączącej ul. Karola Miarki z ulicą Konstantego Prusa,
- po granicy terenu obejmującego budynek plebanii i sam kościół ewangelicko-augsburski pw. św. Jana, a także obszar cmentarza ewangelickiego,
- od północy wzdłuż granicy cmentarza aż do ulicy Krawczyka,
- wzdłuż ul. Krawczyka aż do ronda.
Rada Miejska Mikołowa przyjęła uchwałę krajobrazową. To koniec tzw. reklamozy w mieście
Odsłonięcie przestrzeni publicznej i uporządkowanie miejskiego krajobrazu jest punktem wyjścia nowego prawa miejscowego.
Jak czytamy w treści nowego prawa celem uchwały reklamowej jest dążenie do zachowania i kształtowania ładu przestrzennego na obszarze miasta poprzez opracowanie zasad prawa miejscowego, a także ochrona krajobrazu kulturowego miasta Mikołowa i poprawa jego wizerunku estetycznego poprzez przeciwdziałanie negatywnym zjawiskom degradacji przestrzeni miasta Mikołowa.
Mowa o zahamowaniu niekontrolowanej ekspansji reklamy zewnętrznej w krajobrazie miejskim, również wzmocnieniu poczucia tożsamości i przynależności użytkowników przestrzeni publicznych miasta Mikołowa i dążeniu do ogólnej poprawy jakości życia mieszkańców.
Co daje uchwała krajobrazowa? Między innymi to, że niedopuszczalne będzie np. sytuowanie tablic i urządzeń reklamowych w sposób zasłaniający okna, drzwi lub charakterystyczne detale architektoniczne budynku.
Co istotne, Mikołów nie walczy z reklamą jako taką ani nie kwestionuje sensu jej istnienia. Nie mamy też najmniejszych intencji utrudniania prowadzenia działalności przedsiębiorcom i osobom świadczącym usługi w naszym mieście. Jednak wyznaczenie standardów ilości i jakości nośników reklamowych obecnych w miejskiej przestrzeni jest konieczne, aby tę przestrzeń uporządkować – przekonuje Mateusz Handel, wiceburmistrz Mikołowa.