Bon turystyczny to jeden z najlepiej przyjętych rządowych programów, które uruchomione zostały w ostatnich latach. Skorzystało z niego wiele rodzin z Mikołowa, zarówno w czasie zeszłorocznych wakacji, jak i podczas tegorocznych ferii. Niektórym udało się także pokryć bonem zaliczkę na wakacje 2023 i tym samym wydać znacznie mniej pieniędzy na letni wypoczynek. Ogromne zainteresowanie programem, zwłaszcza pod koniec jego obowiązywania sprawiło, że w opinii ekspertów potrzebny jest „nowy bon”, który pozwoli prawidłowo funkcjonować branży turystycznej i jej klientom w dobie wysokiej inflacji.
Na czym polegał program Polski Bon Turystyczny?
Program Polski Bon Turystyczny wystartował 1 sierpnia 2020 r. Za pomocą elektronicznego bonu można było zapłacić m.in. za pobyt w hotelu, pensjonacie, gospodarstwie agroturystycznym, udział w turnusie rehabilitacyjnym, obozie harcerskim, sportowym i rekreacyjnym, pod warunkiem, że odbywały się one na terenie Polski i będą zorganizowane przez organizacje turystyczne wpisane na listę Polskiej Organizacji Turystycznej.
Przypominamy, że prawo do skorzystania z bonu miały wszystkie osoby uprawnione do pobierania świadczenia 500+, czyli rodziny, które wychowują co najmniej jedno dziecko. Prawo do otrzymania bonu było niezależne od dochodów rodziny. Wysokość świadczenia wynosiła 500 zł na każde dziecko w rodzinie. Dodatkowy bon w wysokości 500 zł otrzymywały natomiast rodziny wychowujące dziecko z niepełnosprawnością.
Dlaczego program Polski Bon Turystyczny okazał się tak dużym sukcesem?
Głównym celem programu było pobudzenie do życia branży turystycznej, osłabionej po pandemii i lockdownach oraz zachęcenie Polaków do skorzystania z możliwości wypoczynku poza domem, jakie oferują polskie destynacje. Program zakończył się 31 marca 2023 r., a zainteresowanie nim, zwłaszcza w ostatnich tygodniach, przerosło wszelkie oczekiwania. Według danych serwisu nocowanie.pl, w ostatnim dniu obowiązywania programu, dokonano ponad 100 razy więcej rezerwacji niż średnia dzienna z początku 2023 r.
Rodziny z Mikołowa, które odłożyły skorzystanie z bonu turystycznego na ostatnią chwilę, mogły opłacić nim zarówno zaplanowane wcześniej wyjazdy na Wielkanoc i majówkę, jak i przeznaczyć go na wakacje 2023 – bonem turystycznym można było bowiem opłacić także zaliczkę na urlop, który odbędzie się w kolejnych miesiącach. To właśnie ta możliwość sprawiła, że zainteresowanie bonem w marcu było tak duże. Liczba rezerwacji dokonanych z jego wykorzystaniem na największym polskim portalu turystycznym Nocowanie.pl przekroczyła 25% rezerwacji dokonanych w całym 2022 roku.
Program Polski Bon Turystyczny to jeden z najbardziej udanych programów rządowych ostatnich lat. Dzięki niemu wiele rodzin, które do tej pory głównie z powodów finansowych rezygnowało z wakacji i wyjazdów, mogło spełnić swoje marzenia o rodzinnym urlopie poza domem. Dzięki programowi, także polska branża turystyczna dostała swoisty zastrzyk energii. Co jednak dalej? Czy możemy liczyć na nowy program, o założeniach zbliżonych do Polskiego Bonu Turystycznego?
Nowy bon turystyczny. Jakie są szanse na jego pojawienie się?
Niestety, wszystko wskazuje na to, że program Polski Bon Turystyczny na dobre zakończył się wraz z końcem marca tego roku. Mimo tego, że w ostatnich tygodniach jego obowiązywania pojawiały się liczne apele kierowane przez ekspertów z branży turystycznej do rządu o przedłużenie czasu obowiązywania programu lub propozycję jego następcy, nie spotkały się one z odzewem. Możemy wiec powiedzieć, że wszyscy Polacy, którzy skorzystali z bonu w tym roku, podjęli dobrą decyzję.
Z drugiej jednak strony, tak duży sukces programu oraz fakt, że w pełni wywiązał się on ze wszystkich oczekiwań, może skłaniać do myślenia, że być może w przyszłości pojawi się dla niego alternatywa. Na podstawie ostatnich statystyk, doskonale widać bowiem, jak wielkie wsparcie zaoferował on zarówno samej branży turystycznej, jak i turystom. Jak jednak będzie, okaże się w przyszłości. Rodzinom z Mikołowa, którym udało się przeznaczyć bon na tegoroczne wyjazdy, pozostaje się natomiast cieszyć z takiej możliwości.
Artykuł powstał w ramach współpracy z serwisem nocowanie.pl. Za ten artykuł otrzymujemy wynagrodzenie, jednak nie ma to żadnego wpływu na jego zawartość merytoryczną.