Wiadomości z Mikołowa

Braki kadrowe w mikołowskich i powiatowych szkołach. W regionie brakuje 1200 nauczycieli

  • Dodano: 2021-08-17 09:00, aktualizacja: 2021-08-18 10:29

Rok szkolny 2021/2022 za pasem, a w szkołach... braki kadrowe! W samym województwie śląskim brakuje ponad 1200 nauczycieli. Mikołowskie szkoły również wystosowały sporo ofert pracy.

Zostały niecałe dwa tygodnie do rozpoczęcia nowego roku szkolnego 2021/2022. Tym razem, według zapowiedzi nauka ma odbyć się już w trybie stacjonarnym, zatem uczniowie wrócą w szkolne mury i do swoich klas. Na jak długo? Wszystko zależy od liczby nowych zakażeń. Rząd i władze GIS nie wykluczają wprowadzenia nauki hybrydowej w przypadku czwartej fali pandemii.

Abstrahując jednak od kwestii pandemii sterującej w ostatnim roku polską edukacją to śląskie szkoły mają inny spory problem. Okazuje się, że w sporej części placówek brakuje nauczycieli. I to nie kilku czy kilkunastu, czy kilkuset, a łącznie ponad... 1200 pracowników! W skali kraju ta liczba poraża – to ponad 13 tysięcy wolnych wakatów.

Katowickie Kuratorium Oświaty opublikowało całą masę ofert pracy dla pedagogów, a w największych miastach regionu poszukiwanych jest w tej chwili po kilkudziesięciu nauczycieli. Najgorzej jest w stolicy województwa – Katowicach, gdzie brakuje 180 nauczycieli niemal wszystkich przedmiotów, ale równie trudna sytuacja panuje w Częstochowie, gdzie brak 70 pedagogów, czy Sosnowcu – 60.

Problem ten dotknął nie tylko dużych miast, w których braki kadrowe można wypełnić dzięki łączeniu klas lub zlecając nadgodziny. Brak nauczycieli jest mocno odczuwalny tak samo w małych miejscowościach i gminach wiejskich, gdzie często na jednego nauczyciela przypada kilkudziesięciu, a nawet kilkuset uczniów w przypadku szkół ponadpodstawowych, w których uczy się młodzież z okolicznych wiosek.

Braki kadrowe w Mikołowie i powiecie. Nauczyciele pilnie poszukiwani

Jak sytuacja wygląda w Mikołowie? W tej chwili mikołowskie szkoły wystosowały łącznie blisko 20 ofert pracy.

Nauczycieli poszukuje m.in.

Poszukiwani są m.in. poloniści, matematycy, nauczyciele geografii, plastyki, a także nauczyciele przedmiotów zawodowych. Nauczyciele poszukujący pracy mogą śledzić komunikaty w sekcji Oferty Pracy na stronie Kuratorium Oświaty w Katowicach.

Jak sytuacja wygląda w gminach powiatu mikołowskiego? W Łaziskach Górnych w tej chwili nauczycieli poszukuje Szkoła Podstawowa nr 2 i Szkoła Podstawowa nr 5. Brakuje polonisty, psychologów czy nauczycieli wychowania przedszkolnego. W Orzeszu poszukiwani są pracownicy w Niepublicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej czy Szkole Podstawowej nr 9.

W Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Ornontowicach również brakuje kilku pedagogów, w tym matematyka, nauczycieli języka niemieckiego i przedmiotów zawodowych.

Brakuje nam kilkunastu tysięcy nauczycieli i ta liczba rośnie. To jest kłopot, z którym dzisiaj się borykamy. To zjawisko, które w tym roku przybrało szczególnie duże rozmiary – powiedział PAP prezes ZNP, Sławomir Broniarz.

Powody? Kiepskie wynagrodzenia, które nie zachęcają do pracy w edukacji, szczególnie absolwentów uczelni wyższych – dość powiedzieć, że wynagrodzenie początkującego nauczyciela równa się w zasadzie minimalnej pensji krajowej, czyli 2 800 złotych brutto.

Na to wszystko nakłada się fatalna atmosfera wynikająca z polityki samego ministra Czarnka – podsumował szef ZNP Sławomir Broniarz w rozmowie dla Faktów TVN.

Komentarze (2)    dodaj »

  • Ja

    Ludzie z tych okolic wolą dojeżdżać do Austrii w 3-4 h i zarabiać 4 razy tyle niż biedować za minimalną krajową. Niech dadzą normalne pieniądze jak chcą nauczycieli zatrudniać po studiach.

  • Rodzic

    Brak "nierobów" staje się problemem? A może o to chodziło w szumnej reformie? Więc kolejny dobrozmianowy sukces.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojMikolow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również