Poniedziałek w powiecie mikołowskim okazał się dla niektórych mało pomyślny. W ręce policjantów drogówki wpadli kierowcy, których badanie stanu trzeźwości wykazało obecność alkoholu w organizmie. Wszyscy staną przed sądem, a połowie z nich grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Pijani kierowcy w powiecie mikołowkskim
Wczoraj (16 października) rano pierwsze patrole drogówki wyjechały w teren jeszcze przed świtem. Niestety, po weekendzie nie brakowało kierujących, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę, mimo spożywanego wcześniej alkoholu. Nie przekonują ich ani społeczne kampanie, ani policyjne statystyki, ani nawet odpowiedzialność karna, czy pozornie prozaiczna kwestia jak utrata prawa jazdy. Kierowcy zostali zatrzymani kolejno w Ornontowicach (na ulicach Żabik oraz Zwycięstwa), w Łaziskach Górnych (na ulicy Górniczej, Mikołowskiej i Barlickiego) oraz w Mikołowie na ulicy Pszczyńskiej. Rekordzistka, kierująca bmw 69-latka, miała w organizmie ponad 1,3 promila. Kobieta została zatrzymana niedługo po telefonicznym zgłoszeniu od innego kierowcy, którego uwagę zwrócił sposób jazdy osobówki na remontowanej obecnie trasie DW 928 między Gostynią a Wyrami.
Sześcioro kierujących stanie przed sądem. Połowa z nich będzie odpowiadać za wykroczenie prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila), druga połowa za przestępstwo (od 0,5 promila wzwyż).
Spożywany alkohol - nawet w niewielkiej ilości - prowadzi zawsze do zaburzenia percepcji wzrokowej oraz ogranicza pole widzenia powodując błędną ocenę odległości i prędkości. Niestety wciąż zdarzają się osoby, które swoim bezmyślnym zachowaniem narażają życie swoje oraz innych osób na poważne niebezpieczeństwo!