14 grudnia w Galerii MDK odbędzie się wernisaż wystawy "Przenikanie" Agnieszki Gui. Ta wyjątkowa, anielska wystawa będzie dostępna do 26 stycznia.
Wernisaż wystawy "Przenikanie"
Od zawsze anioły towarzyszyły jej w życiu w formach obrazów, rzeźb, biżuterii i przez kilka lat zgromadziła osobistą kolekcję skrzydlatych istot. Czuła potrzebę dzielenia się nimi z ludźmi więc sama zaczęła je tworzyć. Dzieła powstają prosto z serca, duszy i jest twórcą Aniołów, które sama nazywa Skrzydlatymi.
Zmiana krajobrazów, obcowanie z innymi ludźmi, odczuwanie ich nastrojów oraz wsłuchiwanie się w przeżycia, potrzeby, emocje stanowią inspirację dla jej twórczości. Tworzy rzeźby aniołów techniką utwardzania tkanin, opierając się gównie na upcyclingu. Najnowsze prace są tworzone z produktów, które daje nam natura. Tak więc anielskie kobiety przypominają kwiaty lub drzewa. Jest w nich połączenie drewna, kory i gliny.
"Twórczość jest sensem mojego życia, która zapewnia harmonię i spełnienie. Dzięki nadawaniu ciała moim aniołom wiem, że napełniają mnie spokojem i niespożytą radością do życia. W ich postaciach, a zwłaszcza w skrzydłach, zamykam większość emocji, które odczuwam. Mówią, że anioł to istota bez ciała. Są dobre, ciepłe i bliskie człowiekowi od samego początku. Są swoistymi opiekunami i przyjaciółmi. Każdy z nas ma swojego Anioła Stróża, a niektórzy doświadczają jego obecności w życiu codziennym. Aby anioł był bliżej człowieka, trzeba nadać mu ciało, utożsamić z nowym domem i podopiecznym. Tworzę anioły, bo wierzę w ich moc. Wierzę, iż są zawsze wtedy kiedy ich potrzebujemy. Jako ludzie przechodzimy swoisty renesans wiary w nie. Być może pośpiech w życiu i brak czasu powoduje, że zapominamy nie tylko o innych, ale głównie o sobie. Przystajemy i odszukujemy swojego anioła, który wskazuje nam drogę i pomaga dostrzec rzeczy, które były ukryte dla naszych oczu i serca. Poprzez swoje prace chcę, by ludzie zatrzymali się czasami. Nabrali refleksji i zaczęli mówić o tym, co dobrego w życiu ich spotyka. Nadrzędną część mojej twórczości stanowią kobiety anioły. Wierzę w siłę kobiet, dlatego to kobieta jest aniołem, a większość uskrzydlonych przeze mnie postaci jest delikatna, eteryczna, zamyślona. Poprzez kolory chcę oddać ich moc, siłę i przesłanie jakie niosą" – mówi o sobie autorka.