Wiadomości z Mikołowa

Mikołów: Coraz więcej potrąceń dzikich zwierząt w powiecie. Policja z apelem

  • Dodano: 2023-05-08 07:15, aktualizacja: 2023-05-08 07:31

Na drogach powiatu mikołowskiego bardzo często dochodzi do kolizji z dziką zwierzyną. W tym roku policjanci odnotowali 39 takich zgłoszeń, w całym ubiegłym zaś 111. Warto więc wiedzieć, co zrobić w razie potrącenia sarny czy dzika.

Informacje o potrąceniu sarny, jelenia, dzika czy innej leśnej zwierzyny trafiają do policjantów regularnie, najczęściej wczesnym rankiem lub w nocy. Szkody po zderzeniu bywają bardzo duże, w szczególności, gdy mamy do czynienia ze zwierzętami o dużych gabarytach. Gdy dochodzi do tego prędkość, często uszkodzenia karoserii pojazdów są ogromne.

Liczne zgłoszenia o potrąceniu dzikiego zwierzęcia

Co zrobić w takiej sytuacji? Przede wszystkim powiadomić służby wykonując telefon na numer alarmowy 112. Policjanci przyjadą na miejsce i udzielą wsparcia kierowcy (sporządzą też notatkę, która może potem być przydatna w razie ewentualnego odszkodowania) oraz powiadomią o sytuacji służby, które z kolei pomogą zwierzęciu. W sytuacji gdy zwierzę już nie żyje - poinformują o fakcie zarządcę drogi:

  • Generalny Dyrektor Dróg Krajowych – odpowiada za drogi krajowe
  • Zarząd Województwa – odpowiada za drogi wojewódzkie
  • Zarząd Powiatu – odpowiada za drogi powiatowe
  • Burmistrz, Prezydent Miasta, Wójt – odpowiada za drogi gminne

Kierowca powinien zadbać o prawidłowe zabezpieczenie miejsca, w którym się znalazł, by uniknąć dodatkowych obrażeń u zwierzęcia lub innych uczestników ruchu drogowego. Najlepiej zrobić to poprzez zastosowanie odblaskowych znaków ostrzegawczych - informują policjanci.

Komentarze (1)    dodaj »

  • jorguś

    Właścicielem dzikiej, żywej zwierzyny jest państwo, a pozyskanej Koło Łowieckie. Niestety, państwo zamiast poczuwać się do odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez zwierzynę na drogach przerzuca odpowiedzialność na kierowców. Najlepszym dowodem jest fakt że w razie kolizji ze zwierzakiem policja zawsze wystawia mandat (nie stosowanie się do znaku, nie dostosowanie szybkości). Jeśli ktoś nie opłaca AC to i na ubezpieczenie nie ma co liczyć. Wniosek- jeśli potrąciłeś zwierzaka to pakuj tuszę do bagażnika i traktuj jako odszkodowanie (innego nie będzie) i czym prędzej znikaj zanim dostaniesz mandat. Wiem, takie postępowanie nie przystoi obywatelowi, ale takie prawo samo tworzy patologię...

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojMikolow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również