Wiadomości z Mikołowa

Coraz więcej pasażerów wybiera kolejowe połączenie Rybnik – Gliwice

  • Dodano: 2024-10-16 06:00, aktualizacja: 2024-10-15 10:00

Już ponad 15 tys. pasażerów wybrało w dni robocze pociągi Kolei Śląskich na trasie Rybnik – Gliwice. Najwięcej we wrześniu, kiedy regionalny przewoźnik uruchomił dodatkowe pojazdy – łącznie 9 par dziennie.

Koleje Śląskie jeździły na trasie łączącej Rybnik i Gliwice, ale tylko w weekendy. Połączenia w dni robocze na linii S17 zadebiutowały 10 czerwca i do końca miesiąca skorzystało z nich 2,2 tys. pasażerów. W lipcu i w sierpniu pociągi na tej trasie wybrało kolejno 3,5 tys. i 3,1 tys. podróżnych.

Od 1 września, między Gliwicami a Rybnikiem, kursuje nie 4, jak od czerwca, a aż 9 par pociągów. Większa dostępność od razu przełożyła się na wzrost liczby pasażerów – do 6,7 tys. – mówi Bartłomiej Wnuk, rzecznik prasowy Kolei Śląskich i dodaje, że dane pochodzą z liczników zamontowanych w pojazdach kursujących na trasie, a na sumę składają się wejścia do pociągów na poszczególnych dworcach, stacjach i przystankach.

Najwięcej pasażerów wsiadło na dworcach w Gliwicach i Rybniku, odpowiednio 5,6 tys. i 5,4 tys. Najpopularniejsze okazały się połączenia o godz. 14:21 z Gliwic – 1,7 tys. pasażerów oraz o godz. 15:25 z Rybnika – 1,4 tys. osób.

W ostatnim czasie oprócz codziennych połączeń między Gliwicami a Rybnikiem, Koleje Śląskie uruchomiły także linię S9 z Tarnowskich Gór przez Pyrzowice do Częstochowy. Pociągi na linii S9 kursują od grudnia 2023 roku. Do końca wakacji z przejazdów skorzystało już ponad 400 tys. pasażerów.

Podnoszenie standardu podróżowania, poprawa dostępności usług i częstotliwości połączeń to nasze priorytety. Dlatego cały czas pracujemy nad tym, aby nasza oferta była jeszcze bardziej atrakcyjna, dzięki nowym trasom czy przywracaniu starych połączeń – mówi Krzysztof Klimosz, prezes Kolei Śląskich.

Publikacja jest wynikiem komercyjnej współpracy z reklamodawcą.

Następna informacja

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojMikolow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również