Mikołów będzie pośredniczyć w zakupie węgla dla mieszkańców? W czwartek 21 października Sejm przyjął ustawę o zakupie preferencyjnym paliwa stałego przez gospodarstwa domowe. Mikołowianie zachęcani do wypełnienia ankiety.
Od momentu zasugerowania przez Jacka Sasina, aby samorządy zaangażowały się w proces dystrybucji węgla pomysł ten zaczął wzbudzać naprawdę duże kontrowersje. Spora grupa przedstawicieli władz lokalnych krytykowała taką koncepcję, przekonując, że jest to zrzucanie odpowiedzialności za bezpieczeństwo energetyczne Polaków na samorządy, gdy to podstawowe zadanie rządu.
Rząd chce ułatwić samorządom dystrybucję węgla na potrzeby mieszkańców. Dzięki rządowemu wsparciu, cena węgla sprzedawanego przez samorządy będzie bardzo atrakcyjna – zapewniała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów w komunikacie na swojej stronie internetowej.
Władze Mikołowa nie były przychylne temu pomysłowi, co otwarcie przyznał na Facebooku burmistrz Stanisław Piechula.
Rząd PiS-u zawalił sprawę i nie zapewnił na czas węgla dla obywateli naszego kraju. Przez to teraz wszyscy mamy poważne problemy. Zabrał również znaczące pieniądze wszystkim gminom z ich budżetów dla mieszkańców na funkcjonowanie naszych miast, a teraz chce byśmy wykładali własne pieniądze na zakup węgla i sprzedawali go taniej, nie określając nawet warunków i terminu refundacji tych wydatków, Przez zabranie naszych lokalnych pieniędzy i nieudolne działania rządu PiS-u, nasze miasto musiało wystąpić o kredyt w wysokości 15 mln złotych, aby zabezpieczyć węgiel tylko dla naszych mieszkańców ogrzewanych ciepłownią miejską – punktował Stanisław Piechula.
Mikołów będzie pośredniczyć w sprzedaży węgla mieszkańcom
Przyznał przy tym, że miasto ma zamiar pomóc mieszkańcom w zakupie tańszego węgla, jeżeli to będzie możliwe, jednak wyłącznie w przypadku, gdy uchwalone zostaną konkretne przepisy, które będą pozwalały handlować miastu węglem.
Przyjęta podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu 21 października 2022 r. ustawa regulująca sprzedaż węgla przez gminy jest wciąż w trakcie procedowania (w tej chwili czeka na rozpatrzenie przez Senat) i wejdzie w życie dopiero w momencie podpisania przez Andrzeja Dudę. Jak przypomina Stanisław Piechula „rząd deklaruje jak najszybsze wdrożenie rozwiązania, być może jeszcze w listopadzie, ale najpewniej jednak od 1 grudnia”.
Zgodnie z założeniem KPRM, gminy, a także spółki i związki gminne zyskają szansę na zakup węgla sprowadzanego z zagranicy od Węglokoksu i PGE Paliwa po preferencyjnej cenie po 1,5 tys. złotych za tonę, by później móc sprzedać go mieszkańcom za maksymalnie 2 tys. złotych za 1000 kilogramów. W ten sposób, po uwzględnieniu dodatku węglowego, cena opału miałaby dla mieszkańców wynieść tysiąc złotych. Uprawnione do uzyskania węgla tą drogą są wyłącznie osoby, które otrzymały dodatek węglowy (czyli złożyły do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków stosowną deklarację).
Dla samych samorządów formalności dotyczące zakupu i sprzedaży opału mają być uproszczone przez zwolnienie ze stosowania Prawa Zamówień Publicznych, a także wystawiania świadectwa pochodzenia węgla.
Ankieta dla mikołowian zainteresowanych kupnem tańszego węgla
Burmistrz Stanisław Piechula w imieniu wojewody śląskiego poprosił mieszkańców Mikołowa, którzy otrzymali dodatek węglowy, lecz jeszcze nie skorzystali z zakupu węgla w niższej cenie o wypełnienie stosownej ankiety.
Ankieta nikogo do niczego nie zobowiązuje, lecz wojewoda chce wiedzieć orientacyjnie, ile węgla w których okresach mogą potrzebować mieszkańcy Mikołowa. Na bazie tych informacji dla Mikołowa zostanie przewidziana określona ilość węgla dla mieszkańców – przekazał burmistrz Mikołowa.
Ankietę do wypełnienia dostępna jest pod tym linkiem [TU].
Jednocześnie burmistrz prosi mieszkańców o wyrozumiałość wobec pracowników UM, gdyż to nie oni są adresatem głosów niezadowolenia z zaistniałego zamieszania na rynku sprzedaży opału.
Nasz urząd i jednostki miejskie pomagamy i chcemy pomóc mieszkańcom w zapewnieniu wypłaty świadczeń węglowych, jak i niebawem w zaopatrzeniu w węgiel, ALE TO NIE MY!!! TYLKO RZĄD PiS-u JEST ODPOWIEDZIALNY ZA WSZELKIE NIEDOGODNOŚCI, BRAKI I OPÓŹNIENIA w tym zakresie! Gdyby samorządy nie podjęły się tej pomocy, podczas której za rząd Morawieckiego i partię Kaczyńskiego wysłuchujemy skargi i żale niezadowolonych mieszkańców to doszłoby do jeszcze większej tragedii w zapewnieniu opału na zimę. Proszę o zrozumienie i kierowanie swojego niezadowolenia nie do naszych pracowników, tylko do tych przez których mamy taką sytuację z wysokimi cenami i brakami węgla - czyli do rządu PiS-u, premiera Morawieckiego i prezesa Kaczyńskiego!!! – grzmi na Facebooku włodarz miasta.