Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości złożył interpelację, w której zgadza się z mieszkańcami, którzy zwracają uwagę na zasadność podwyższenia kwoty zwolnienia z części opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi z racji kompostowania w kompostownikach przydomowych bioodpadów.
Osoby, które zdecydowały się na kompostowanie odpadów bio na własnych nieruchomościach korzystają ze zniżki od kwietnia ubiegłego roku. Radni PiS na czele ze Stanisławą Hajduk-Bies przypomnieli, że Rada Miejska Mikołowa podniosła już opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi z 23 na 29 złotych. W jej skład wchodzi właśnie koszt gospodarowania bioodpadami.
Skoro wzrosły koszty gospodarowania odpadami komunalnymi, a z gospodarstw kompostujących odpady bio nie są odbierane, to powinno się to przełożyć na wysokość ulgi” – tłumaczą radni w piśmie, wyjaśniając, że miastu powinno zależeć na tym, aby skala odpadów była jak najmniejsza, gdyż taki był zamysł wdrożenia ulgi.
Opcja jej podwyższenia byłaby – zdaniem radnych – naturalną konsekwencją wcześniej przyjętych rozwiązań.
Dlaczego kwota zwolnienia z opłaty z tytułu kompostowania bioodpadów nie została podniesiona? Burmistrz Mikołowa wyjaśnia powody tej decyzji
Jak się okazuje, pod koniec 2020 roku z upustu z tytułu kompostowania w samym Mikołowie skorzystało 1085 właścicieli nieruchomości, co stanowi 14,5 procent całości.
Jednak mimo wzrostu stawek za śmierci o 26 procent, zniżka dla osób, które zdecydowało się na kompostowanie bioodpadów pozostała niezmieniona, choć w przypadku braku odbioru określonego typu odpadów logicznym jest, że wysokość tej kwoty powinna zostać zwiększona.
W odpowiedzi na pismo radnych PiS burmistrz Mikołowa, Stanisław Piechula stwierdził, że w tym roku nie jest przewidywane podwyższenie kwoty zwolnienia. Jak wynika ze statystyk, ilość bioodpadów odbieranych od mieszkańców podwyższa się z kolejnymi latami.
Co istotne dla burmistrza, korzystający ze zwolnienia mają – tak, jak wszyscy – możliwość dostarczenia trawy, liści i gałęzi do Punktu Selektywnego Zbierania odpadów Komunalnych przy ulicy Dzieńdziela 44. W trakcie jesiennej zbiórki odbierane są również worki z liśćmi z tych nieruchomości.
Zgodnie z dokonanym rozeznaniem w gminach sąsiednich zwolnienia w części z opłaty oscylują w granicach od złotówki do maksymalnie 4 złotych, przy stawkach w wysokości od 29 do 33 złotych za osobę za gospodarowanie odpadami komunalnymi – wyjaśnia Stanisław Piechula.