Policjanci mikołowskiej drogówki zatrzymali kierującego samochodem bmw, który miał na liczniku 118km/h. Mieszkaniec Ornontowic wpadł na radar podczas działań kontrolno-prewencyjnych "Prędkość". 33-latek otrzymał wysoki mandat i aż 16 punktów karnych, a za przekroczenie limitu w obszarze zabudowanym, dodatkowo, stracił prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące.
Pirat drogowy wpadł podczas działań "Prędkość"
Mieszkaniec Ornontowic został zatrzymany we wtorek po godzinie 20.00 w Mikołowie na ulicy Gliwickiej. 33-latek przekroczył prędkość o 68 km/h. Ta nieuwaga kosztowała go utratę prawa jazdy na 3 miesiące, mandat w wysokości 2 tysięcy złotych oraz 14 punktów karnych. Policjantom tłumaczył, że nigdzie się nie spieszył, po prostu jechał "normalnie".
Przypominamy, że za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, uprawnienia ulegają zawieszeniu na 3 miesiące. Jeśli w tym czasie kierujący będzie nadal jeździł, okres ten zostaje przedłużony na kolejne 3 miesiące. W przypadku dalszego niestosowania się do przepisów - osoba traci uprawnienia - informują mikołowscy policjanci.
Prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków i kolizji. Nieprzypadkowo w rejonach skrzyżowań, czy przejść dla pieszych wprowadzone są ograniczenia prędkości. Jednym z zadań policjantów ruchu drogowego jest kontrola przestrzegania przepisów w tego typu miejscach.