25 kwietnia w sali Białego Domku odbyła się debata TuMetropolia z udziałem władz GZM, burmistrza Mikołowa i dyrektora ŚOB. Rozmawiano o roli Mikołowa w Metropolii, plusach wstąpienia do Związku i przyszłości GZM.
W spotkaniu z mieszkańcami Mikołowa wzięli udział Krzysztof Zamasz, wiceprzewodniczący Zarządu GZM, burmistrz Mikołowa Stanisław Piechula, a także Paweł Kojs, dyrektor Śląskiego Ogrodu Botanicznego. Dyskusję moderował Marcin Zasada, dziennikarz Dziennika Zachodniego. Podczas debaty głos zabrało kilku radnych, na sali – oprócz mieszkańców – można było zobaczyć także pracowników Urzędu Miasta.
Głównym powodem władz Mikołowa do wstąpienia w szeregi Metropolii było – zgodnie z opinią burmistrz Stanisława Piechuli – były korzyści finansowe. Podczas debaty wypłynęła kwestia oszczędności wynikających z wprowadzenia wspólnej taryfy biletowej w transporcie zbiorowym, a także grupowego zakupu energii dla wszystkich miast i gmin GZM czy planowanych inwestycji drogowych w Mikołowie, wspieranych przez Metropolię. Dr Paweł Kojs przekonywał o znaczeniu terenów zielonych w miejskiej estetyce, poprawie atrakcyjności miast i wpływie na zdrowie mieszkańców. Jako doskonały przykład harmonijnego współistnienia zieleni w obszarze dużego miasta podał Singapur.
Zebrani podkreślali pozytywne strony Mikołowa, m.in. lokalizację i bazę mieszkaniową. Poprawy wymaga jednak infrastruktura drogowa, a także zapewnienie rosnącej liczbie mieszkańców odpowiedniego zaplecza edukacyjnego dla najmłodszych. W ten sposób można przyciągnąć osoby z największych ośrodków miejskich GZM.
Radny Eugeniusz Wycisło zasugerował pola, którymi władze GZM powinny zająć się w pierwszej kolejności, by umocnić funkcjonowanie związku. Pojawiła się kwestia edukacji specjalistycznej i zawodowej, wprowadzenie spójnego systemu segregacji i utylizacji odpadów, a także bodaj najtrudniejsza do przeorganizowania – ochrona i profilaktyka zdrowia.
