W miniony piątek, mikołowscy policjanci zatrzymali dwie osoby, które wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, posiadały przy sobie środki odurzające. Mężczyźni w wieku 18 i 29 lat usłyszeli już zarzuty i za popełnione czyny odpowiedzą przed sądem.
W piątek, podczas zaplanowanych działań mikołowskich kryminalnych, stróże prawa zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu mikołowskiego, którzy posiadali przy sobie środki narkotyczne.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce w Orzeszu. Około godziny 21.30 patrol drogówki zatrzymał do kontroli drogowej samochód marki volkswagen. W trakcie czynności, policjanci zauważyli nerwowo zachowującego się jednego z trzech pasażerów pojazdu. Jak się chwilę później okazało nie bez powodu zareagowali na to zachowanie, gdyż 29 letni mieszkaniec powiatu mikołowskiego, w kieszeni spodni schowany miał woreczek strunowy z zawartością marihuany.
Druga sytuacja miała miejsce w Mikołowie. Kryminalni, potwierdzili wcześniej uzyskaną informację, że w jednym z mieszkań mogą znajdować się osoby posiadające narkotyki. Na miejscu zatrzymali 18- letniego łaziszczanina, który był "właścicielem" woreczka foliowego z marihuaną.
Mężczyźni noc z piątku na sobotę spędzili w policyjnym areszcie. Następnego dnia śledczy przedstawili im zarzuty posiadania środków odurzających, obaj przyznali się do winy, a teraz o ich dalszym losie zadecyduje mikołowski sąd. W świetle przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, za przestępstwo posiadania środków odurzających lub substancji psychotropowych grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.