Policjanci mikołowskiej prewencji zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież sprzętu z terenu jednej z miejscowych cukierni. 11 listopada po południu 52-latek spakował swój łup na wózek do przewożenia złomu i wraz z kompanem ruszył przed siebie. W piątek usłyszał zarzuty, a skradzione przez nich mienie o wartości ponad 4 tysięcy złotych wróciło już do właściciela.
Skradziono krajalnicę do chleba i agregat chłodniczy
W czwartek 11 listopada przed godziną 20:00 policjanci patrolu Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie dostali zgłoszenie o kradzieży, do jakiej doszło na terenie jednej z mikołowskich cukierni. Łupem złodziei padła krajalnica do chleba oraz agregat chłodniczy o łącznej wartości 4 500 złotych.
Odzyskano sprzęt warty 4,5 tys. zł
Mundurowi podjęli natychmiastowe działania, dzięki którym jeszcze tego samego wieczoru udało się odnaleźć pozostawiony w krzakach, prawdopodobnie w celu oddania do skupu złomu, skradziony sprzęt. Okazany przez właściciela cukierni zapis monitoringu pozwolił policjantom na zapoznanie się z wizerunkiem sprawców.
W piątek 12 listopada podczas porannego patrolu ci sami policjanci zauważyli w centrum miasta mężczyznę, który odpowiadał wizerunkowi zarejestrowanemu przez kamerę cukierni. Okazało się, że to 52-letni bezdomny, który przebywa na terenie powiatu mikołowskiego. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży. Podejrzany przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Czynności w sprawie nadal są kontynuowane.