Wiadomości z Mikołowa

Śląskie: Policjanci z specgrupy "SPEED" podsumowali miniony rok

  • Dodano: 2020-01-28 08:15, aktualizacja: 2020-01-27 11:10

Policyjna grupa "SPEED" działa na drogach naszego województwa od minionego lata. I choć mogłoby się wydawać, że to niedługo, tylko do końca ubiegłego roku o jej skuteczności przekonało się blisko 22 tys. kierowców.

Za brawurę i niebezpieczne zachowania na drodze zdecydowana większość z nich została ukarana mandatami karnymi.

Do niechlubnego grona drogowych piratów wciąż niestety dołączają kolejni kierowcy


Zadaniem policjantów specgrupy jest przeciwdziałanie niebezpiecznym zachowaniom na drogach. "SPEED" tworzy 52 policjantów - mundurowych z drogówki, mających specjalistyczne przeszkolenie z obsługi wideorejestratorów i ręcznych mierników prędkości, a także stróże prawa z wydziałów prewencji, kryminalnego oraz do walki z cyberprzestępczością KWP w Katowicach.

Od 19 lipca, czyli początku działalności specgrupy, do końca ubiegłego roku policjanci skontrolowali 21392 pojazdów, których kierowcy dopuścili się aż 23148 wykroczeń. Większość z nich, bo aż 18295 zostało ukaranych mandatami karnymi, głównie za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Mundurowi skierowali ponadto 225 wniosków o ukaranie do sądu i zatrzymali prawo jazdy 336 kierowcom. Podczas licznych interwencji na drodze policjanci zatrzymali również sprawców przestępstw. 23 osoby odpowiedzą za jazdę pod wpływem alkoholu, 4 za niezatrzymanie się do kontroli, 27 za jazdę mimo cofniętych uprawnień, a 35 za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.

Niestety, do grona kierowców łamiących przepisy wciąż dołączają kolejni

Na początku miesiąca w ręce mundurowych wpadli mężczyźni, którzy znacznie przekroczyli dopuszczalną prędkość. Pierwszy z nich, 45-latek z Chorzowa, jadąc ul. 1 Maja w Sosnowcu jechał o 57 km/h za szybko. Kierowcy renault laguny zatrzymano prawo jazdy i ukarano 500-złotowym mandatem oraz 10 punktami karnymi. Drugim drogowym piratem okazał się 62-letni kierowca porshe, który pędził sosnowieckim odcinkiem DK 86. Policyjne urządzenia wskazały, że mężczyzna poruszał się z prędkością prawie 187 km/h. Za to wykroczenie mundurowi ukarali kierującego 400-złotowym mandatem i 10 punktami karnymi.

Prędkość zabija – to nie mit, tylko tragiczna prawda, o czym już wielokrotnie się przekonaliśmy. Nie pozwólmy, aby przez nieodpowiedzialne zachowanie na drodze ginęli ludzie. Apelujemy o rozsądek i wyobraźnię!

Komentarze (9)    dodaj »

  • jorguś

    W związku z wypowiedzią internauty nick Kuzyn policjanta zainteresowanych tematem odsyłam do art. 26 KK oraz do art 53 Prawo o ruchu drogowym.jest tam mowa o stanie wyższej koniecznośći oraz o warunkach jakie winien spełniać pojazd uprzywilejowany . Nieoznakowane pojazdy policji szalejące na naszych drogach spełniają warunki pojazdu uprzywilejowanego dopiero gdy włączą światła mijania, sygnalizację świetlną i dźwiękową, do tego momentu pozostają pojazdami cywilnymi-nie uprzywilejowanymi a policjantów obowiązują WSZYSTKIE przepisy KRD. Dobrem najwyższym w naszym kraju jest życie ludzkie i jego ochrona więc stan wyższej konieczności nie uzasadnia ścigania kierowcy przekraczającego ograniczenie szybkości w celu wystawienia mu mandatu pojazdem nie uprzywilejowanym ani kierowcy takiego pojazdu do łamania przepisów KRD. Policjant kierujący pojazdem nie uprzywilejowanym jest zwykłym kierowcą zobowiązanym do przestrzegania KRD i jeśli łamie przepisy tego kodeksu i naraża życie innych uczestników ruchu staje się przestępcą drogowym i winien być ukarany stosownie do liczby wykrocze; jakich się dopuścił. Policja w Polsce, powiedzmy to wprost-świadomie i z premedytacją łamie prawo i dla kilkuset złotowego mandatu naraża życie innych uczestników ruchu drogowego. Dzieje się tak dzięki przyzwoleniu społecznemu i nieświadomości kierowców. Ścigać piratów-owszem można ale po włączeniu sygnalizacji, ponadto istnieją środki pozwalające na identyfikację pirata i jego ukaranie bez konieczności ryzykownego pościgu. Polska z wolna staje się państwem totalitarnym łamiącym prawa obywatelskie (w tym równości wobec prawa) i robiącym wszystko by uprzykrzyć życie obywatelom w imię ich rzekomego dobra, nie musimy się jednak na wszystko godzić bo nasze życie jest dobrem najwyższym...

  • Kuzyn policjanta

    Miałem się nie odzywać, ale widzę, że wam znowu w tych Tworkach włączyli komputery, a wnuczek w necie znalazł jakieś paragrafy. Z twojego bajdurzenia wynika, że policja nigdy i nigdzie nie może ścigać żadnego pojazdu przekraczającego prędkość bo wtedy sama przekracza ją jeszcze bardziej. Poproś doktora o silniejszy specyfik. A policjant ściga pirata drogowego nie dla mandatu, rzeczywiście śmieszne są te stawki, tylko po to , żeby tamten kogoś nie zabił. I to jest stan wyższej konieczności. Można popełnić wykroczenie, aby zapobiec tragedii, czy to jest takie trudne do zrozumienia?

  • Jorguś

    Psycholu (bo jak cię inaczej nazwać) POLICJA MA UŻYWAĆ SYGNALIZACJI OPTYCZNEJ I AKUSTYCZNEJ w trakcie swoich szaleńczych pościgów aby nikogo postronnego NIE ZABIŁA. Policja jeżdżąc jak wariaci i bez sygnalizacji jaką winien mieć pojazd uprzywilejowany w trakcie normalnego ruchu na drodze nikomu NIE RATUJE ŻYCIA lecz naraża innych użytkowników ruchu na jego utratę. ŻYCIE LUDZKIE jest wartością najwyższą a policja je naraża dla mandatu nie ostrzegając innych uczestników ruchu. Jeśli tego nie rozumiesz poproś swojego psychiatrę to może wyjaśni ci to na przykładzie graficznym (NAMALUJE KREDKĄ NA KARTECZCE AUTKO BEZ SYGNAŁÔW JAK ROBI BUM I JAK WYNOSZĄ TRUPKA ALBO DUŻO TRUPKÓW). Proszę nie zwracaj się więcej do mnie bo nie mam ochoty rozmawiać na twoim poziomie.

  • Kuzyn policjanta

    Poziom twojego sufitu jest moją podłogą czubku

  • Kuzyn policjanta

    Chłopie to co ty tu za brednie wypisujesz to ludzkie pojęcie przechodzi. Policjantów ukarać za to, że pirata drogowego ścigają. Psychiatra piętro wyżej.

  • jorguś

    Znasz baranie Kodeks Drogowy i warunki jakie spełnia pojazd uprzywilejowany? Czy policyjny samochód nieoznakowany bez włączonej sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej spełnia te warunki? Jeśli nie to policjant jest takim samym BANDYTĄ DROGOWYM jak pirat którego ściga. Co więcej, aby dogonić pirata policja go ściga bez włączonej sygnalizacji ze znacznie większą szybkością (aby go dogonić) na znacznym odcinku drogi stwarzając jeszcze większe od pirata zagrożenie dla życia i zdrowia postronnych użytkowników dróg. Jeśli nie znasz przepisów to się dokształć,, kuzynie policjanta"

  • Kuzyn policjanta

    Kodeks drogowy baranie mówi o wyższej konieczności baranie i wtedy baranie policja może baranie przekroczyć baranie dozwoloną baranie prędkość baranie, a jak tego baranie nie wiesz baranie to się doucz baranie.I więcej z tobą baranie nie dyskutuję bo do tego baranie poziomu się nie będę zniżał baranie i cokolwiek tu wypocisz baranie to nie odpowiem

  • Jorguś

    O. K. Wracaj do stada baranie bo rozmowa z takim kimś to żadna przyjemność...

  • Jorguś

    Ciekaw jestem kto i kiedy ukarze tych,, stróżów prawa" za brawurę i niebezpieczne zachowania na drodze w trakcie pościgów nie uprzywilejowanymi samochodami? Aby dogonić pojazd który złamał przepisy ścigający musi poruszać się z większą szybkością niż ścigany, jeśli odbywa się to na drogach póblicznych bez ostrzeżenia postronnych uczestników ruchu to automatycznie naraża się ich na utratę życia lub zdrowia, a to właśnie robi policja dla paręset złotowego mandatu...

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojMikolow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również