Wiadomości z Mikołowa

Nie będzie zamknięcia DW928 na odcinku leśnym pomiędzy Gostynią a Kobiórem

  • Dodano: 2024-06-06 19:00, aktualizacja: 2024-06-07 10:15

Nie dojdzie do zapowiadanego wcześniej zamknięcia Drogi Wojewódzkiej 928 na odcinku leśnym pomiędzy Gostynią a Kobiórem. Informację takiej treści przekazała do UG Wyry firma Budimex.

Nie będzie zamknięcia DW928

Pierwotnie droga miała być zamknięta od 9 maja do 30 września. Wzbudziło to jednak protesty mieszkańców, szczególnie tych, którzy codziennie przemierzają trasę Mikołów-Wyry-Gostyń-Kobiór dojeżdżając do szkoły czy pracy dlatego, że całkowite zamknięcie DW 928 przez Las Kobiórski spowodowałoby całkowite zawieszenie publicznej komunikacji lokalnej na odcinku Gostyń-Kobiór-Tychy (Tychy-Kobiór-Gostyń) tj. na linii Z-57/157. 

Przeciwne były również samorządy, które wydały w tej sprawie negatywną decyzję, zaś Rada Powiatu Mikołowskiego zaapelowała do Zarządu Województwa (DW928 / ul. Pszczyńska / jest drogą wojewódzką) by zmienił decyzję. Negatywną opinię wyraził również Zarząd Transportu Metropolitalnego. 

Presja społeczna przyniosła efekt

Presja przyniosła efekt, 7 maja firma Budimex poinformowała, że planowane zamknięcie fragmentu drogi wojewódzkiej DW928 na odcinku leśnym pomiędzy Gostynią a Kobiórem zostało przesunięte na 24 czerwca 2024 r. By ostatecznie poinformować gminy Mikołów, Wyry, Kobiór, starostwa w Pszczynie i Mikołowie oraz Lasy Państwowe o „rezygnacji z wprowadzenia z dniem 24. 06. 2024 projektu tymczasowej organizacji ruchu polegającej na całkowitym zamknięciu odcinka DW 928. 

- Otrzymałem informację od wicemarszałka województwa, że zostanie utrzymany ruch wahadłowy na odcinku leśnym do Kobióra. Może być konieczność wyłączenia ruchu na okres kilku dni w okresie wakacyjnym gdy będzie wykonywana nawierzchnia jezdni na całej szerokości. Nie powinno to jednak przekroczyć okresu kilku dni. Pozdrawiam i życzę miłego dnia – poinformował na swoim profilu FB wicewojewoda Michał Kopański. 

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojMikolow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również