Przed nami 2. odcinek nowego sezonu programu "Ninja Warrior Polska". Kolejni nieustraszeni śmiałkowie rzucą wyzwanie przeszkodom na najsłynniejszym torze świata. Wśród nich znalazł się Marcin Trzepizur z Mikołowa! Jego wyczyny będziemy mogli śledzić już we wtorek, 7 września o godzinie 20:05 w Polsacie.
"Ninja Warrior" - światowy fenomen
"Ninja Warrior" jest światowym fenomenem, który narodził się ponad 20 lat temu w Japonii. Wymaga od uczestników hartu ducha, pomysłowości i wspaniałej sprawności fizycznej. Najważniejszym zadaniem, o którym marzy każdy uczestnik "Ninja Warrior", jest wspięcie się na imponującą górę Midoriyama, czyli "zieloną górę". W nagrodę czeka aż 150 tysięcy złotych! Droga do głównej wygranej jest jednak ekstremalnie wymagająca.
W każdym z odcinków z torem mierzy się trzydziestu dwóch śmiałków, których umiejętności najpierw weryfikuje tor eliminacyjny z sześcioma przeszkodami. Dziesięciu najlepszych awansuje do strefy półfinałowej, a tylko czwórka z każdego odcinka zapewni sobie awans do wielkiego finału.
Tor eliminacyjny "Ninja Warrior Polska" składa się z sześciu wyjątkowo trudnych przeszkód:
- "pięciu kroków",
- "ognistego pierścienia",
- "wirującego mostu",
- "wiszących półek",
- "wiszącej drabiny"
- i "krzywej ściany".
Natomiast tor półfinałowy tworzą: "lot Tarzana", "trasa pająka", "ruchomy drążek", "spirala Ninji" i "przeprawa przez komin". Czas na pokonanie trasy jest nielimitowany. Ważne jest, jak daleko i w jakim czasie dojdzie zawodnik.
Czwarty sezon "Ninja Warrior Polska"
Czwarty sezon show to - oprócz znanych nam emocji – wiele niespodzianek – zarówno dla uczestników, jak i widzów.
- Wtorkowe wieczory z Polsatem ponownie zapewnią nam całą paletę emocji. Będziemy kibicować najodważniejszym i najbardziej wytrzymałym z nadzieją, że w końcu wśród zawodników znajdzie się śmiałek, który dołączy do elitarnego i wąskiego grona zwycięzców z tytułem Ninja Warrior. Do tej pory na słynną Górę Midoriyama wspięło się jedynie 9 osób na świecie - czytamy na stronie programu.
Zupełną nowością w programie jest Power Tower. To 12-metrowa wieża, na której zawieszone są przeszkody, sprawdzające siłę mięśni i odwagę. Ściga się na niej dwóch zawodników, którzy ukończyli tor eliminacyjny z najlepszym czasem. Ten, kto wygra wyścig, dostaje złoty bilet – gwarancję udziału w finale z pominięciem etapu półfinałowego. Ale to nie koniec nowych elementów w programie, dzięki którym emocje będą sięgały zenitu!
Wśród zawodników znalazł się Marcin Trzepizur z Mikołowa
We wtorkowym odcinku "Ninja Warrior Polska" wystąpi 39-letni Marcin Trzepizur z Mikołowa. Mężczyzna z zawodu jest budowlańcem. Wspomina siebie z młodości jako chuligana. Nie uczył się i wagarował. Miał problem z używkami i alkoholem. Kiedy skończył 18 lat, postanowił zmienić swoje życie. Zakochał się w breakdance. 5 lat temu zaczął uprawiać kalistenikę. Obecnie przygotowuje się do pobicia rekordu Guinessa w Human Flag.
Będziecie oglądać wtorkowy odcinek?