Policjanci mikołowskiej prewencji wraz z policjantami pionu kryminalnego w ramach działań pod nazwą "Bezpieczne wakacje" zatrzymali 16-latka, który posiadał przy sobie marihuanę.
Młody człowiek spędzał czas wolny w towarzystwie swoich rówieśników na jednym z miejskich boisk.
Za swoje zachowanie musiał tłumaczyć się rodzicom, teraz sprawa trafi do sądu rodzinnego
Około godziny 19.00, w trakcie patrolu dzielnicy Kamionka w Mikołowie, mundurowi zauważyli grupkę młodych chłopców, którzy na ich widok zaczęli oddalać się w przeciwnym kierunku. To własnie stało się powodem kontroli. Po sprawdzeniu zawartości plecaka jednego z nich okazało się, iż w pudełku śniadaniowym znajduje się susz roślinny. Cała piątka trafiła do miejscowej jednostki Policji, gdzie wykonano szczegółowe czynności, zabezpieczono narkotyk, a nastolatkowie zostali przekazani pod opiekę swoich rodziców. Teraz sprawa zostanie przekazana do Sądu Rejonowego w Mikołowie, gdzie rozstrzygnięte zostaną losy chłopca, u którego ów pakunek znaleziono.
Posiadanie narkotyków przez nieletniego to problem, który dotyczy coraz większej liczby młodych osób. Statystki pokazują, że po narkotyki (chociażby w postaci marihuany) sięgają coraz młodsi. Karalność posiadania narkotyków reguluje ustawa z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii. Na zasadach określonych w tej ustawie odpowiada co do zasady ten, kto popełnia czyn zabroniony po ukończeniu 17 lat. Nieletni nie będzie zatem odpowiadał karnie w taki sposób, jak dorośli. Nie oznacza to jednak, że uniknie wszelkich negatywnych konsekwencji.
