Zatrzymane prawo jazdy, wysoki mandat oraz 10 punktów karnych.
Z takim wynikiem zakończył jazdę kierujący mitsubishi, który zanadto się rozpędził i trafił na policyjny radar. Niestety, rażące przekroczenie dozwolonej prędkości wiąże się z surowymi konsekwencjami.
Zatrzymany wczoraj (30 marca) po godzinie 08:00 w Mikołowie-Bujakowie na ulicy ks. Górka drogowy pirat to mieszkaniec Sandomierza. Kierujący mitsubishi z wyjątkowo "ciężką nogą" przekroczył dozwoloną prędkość o 51 km/h. Mundurowym z mikołowskiej drogówki nie pozostalo nic innego jak zatrzymać jego prawo jazdy, które odzyska dopiero za 3 miesiące. Oprócz tego mężczyzna został ukarany madnatem w wysokości 400 zł oraz 10 punktami karnymi.
Nie ulega wątpliwości, że wraz ze wzrostem prędkości pojazdu wydłuża się droga jego hamowania, trudniej zapanować nad pojazdem, opóźnia się reakcja na sytuacje mogące wystąpić na drodze. Z powodu nadmiernej prędkości giną nie tylko kierowcy pojazdów i ich pasażerowie, niestety często giną piesi.
Kierowco zwolnij! Daj szansę wszystkim dotrzeć do celu!