Policjanci mikołowskiej patrolówki zatrzymali do kontroli kierującego fiatem, bo ten miał problem z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy.
Nieodpowiedzialne zachowanie młodego kierowcy
19-letni mężczyzna został zatrzymany 2 czerwca po godzinie 22.00 na ulicy Konstytucji w Mikołowie. Kierujący fiatem panda zwrócił na siebie uwagę policjantów, bo jechał "zygzakiem". Kontrola zakończyła się zatrzymaniem mikołowianina, gdyż miał on nie tylko sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, ale w chwili kontroli test na zawartość substancji niedozwolonych wykazał obecność amfetaminy w jego organizmie.
Mężczyzna miał już wcześniej do czynienia z policjantami. Był zatrzymany za posiadanie marihuany. 19-latek został doprowadzony do mikołowskiej komendy, a następnie do szpitala, gdzie pobrano jego krew do dalszych badań. Mieszkaniec Mikołowa ponownie stanie przed sądem, gdzie odpowie za niestosowanie się do postanowień sądu, a jeżeli badania laboratoryjne potwierdzą, że kierował samochodem będąc pod wpływem środka odurzającego - dodatkowo za kolejne przestępstwo. Grozi mu do 5 lat więzienia.