Wiadomości z Mikołowa

Zamiast opiekować się synem wolał obejrzeć mecz. 4-latek sam w centrum miasta

  • Dodano: 2023-05-30 07:00, aktualizacja: 2023-05-29 17:21

W sobotę wieczorem policjanci z mikołowskiej jednostki zostali wezwani do centrum miasta, gdzie przechodząca obok sklepu kobieta zauważyła będącego bez opieki 4-latka na hulajnodze. Okazało się, że maluch był pod opieką swojego ojca, który nie zauważył, kiedy syn wyszedł z mieszkania na 3 piętrze. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie mężczyzny ponad 2 promile alkoholu.

W sobotę po godzinie 19.30 policjanci z mikołowskiej komendy zostali skierowani na ulicę Młyńską, gdzie czekała na nich kobieta z 4-letnim chłopcem. Mikołowianka zauważyła wystraszonego malucha w pobliżu sklepu. Zdezorientowane dziecko miało ze sobą hulajnogę i nie wiedziało, gdzie się znajduje. Po chwili na miejscu zjawił się 33-letni ojciec 4-latka. Jak wyjaśnił policjantom, zabrał swojego syna do znajomego, gdzie umówił się na oglądanie meczu. W pewnym momencie spostrzegł, że dziecka nie ma w domu.

Nietrzeźwy ojciec zapomniał o czteroletnim synu

Na szczęście chłopcu nic się nie stało i szybko trafił pod opiekę swojej mamy. Badanie stanu trzeźwości ojca wykazało, że ten był pod wpływem alkoholu. 33-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna odpowie za narażenie syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Policjanci apelują do rodziców i opiekunów o ostrożność, rozsądek i niepozostawianie dzieci nawet na chwilę bez opieki. Warto też uczyć swoje pociechy podstawowych informacji o danych personalnych własnych i rodziców oraz miejscu zamieszkania. W perspektywie zbliżających się wakacji dobrym pomysłem może być wyposażenie dziecka w bransoletkę lub opaskę z danymi kontaktowymi do rodziców, a także w charakterystyczny gadżet, który pozwoli odróżnić dziecko w tłumie - przekonują funkcjonariusze.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojMikolow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również