Wiadomości z Mikołowa

Szczęśliwy finał poszukiwań 12-latki

  • Dodano: 2019-10-22 10:45

Szczęśliwie zakończyła się przeprowadzona przez policjantów garnizonu mikołowskiego interwencja związana z zaginięciem 12-latki z Ornontowic.

Została odnaleziona w centrum miasta

Okazało się, że spadła z nasypu znajdującego się przy wiadukcie kolejowym. Z ogólnymi potłuczeniami trafiła do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Wczoraj, kilka minut przed godziną 18.00, do Komisariatu Policji w Orzeszu zgłosiła się matka 12-letniej mieszkanki Ornontowic. Zaniepokojona i zdenerwowana kobieta zgłosiła zaginięcie córki, która kończąc zajęcia lekcyjne po godzinie 14.00. nadal nie powróciła do domu.

Po przeprowadzeniu szczegółowego wywiadu z matką dziecka, w tym uzyskaniu rysopisu,  policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Komendant Powiatowy Policji w Mikołowie nadkom. Dariusz Klimczak ogłosił alarm dla całej jednostki. Służby ruszyły w teren.

Po dwóch godzinach działań poszukiwawczych, do jednego z patrolujących teren policjantów podbiegł mężczyzna i poinformował o rannej osobie leżącej za budynkiem jednego z ornontowickich sklepów. Okazało się, że to zaginiona 12-latka. Jak ustalili będący na miejscu mundurowi, nastolatka po wyjściu ze szkoły bawiła się ze znajomymi na kolejowym nasypie, tuż przy miejscu, gdzie później została odnaleziona. Po zakończonej zabawie, koledzy poszli do domu, a ona schodząc ze skarpy, poślizgnęła się i spadła z wysokości około 10 metrów.

Do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia, 12-latce udzielono pierwszej pomocy przedmedycznej. Z ogólnymi potłuczeniami trafiła do szpitala.

Lekarze oceniają jej stan jako niezagrażający życiu i zdrowiu

W przypadku zaginięć osób, jednym z elementów pozyskiwanych przez policjantów informacji, jest wiedza na temat ewentualnych przyczyn takiego zdarzenia. Często pojawiają się sytuacje, kiedy zaginione osoby, w tym także osoby małoletnie, w ten właśnie sposób reagują na pojawiające się w ich życiu problemy.  Niejednokrotnie, za tajemniczym zniknięciem stoją nowe znajomości naszych dzieci, zawierane za pośrednictwem internetu. Pamiętajmy, że w sieci czai się wiele zagrożeń, a dzieci często nie są odpowiednio przygotowane do tego, aby stawić im czoła. Rodzice często myślą, że problem ich nie dotyczy. Są tak zaabsorbowani nowymi wydarzeniami w życiu dziecka, że zapominają o niebezpieczeństwie czyhającym po drugiej stronie ekranu. Apelujemy zatem do rodziców o zwiększoną czujność i uwagę wobec swoich pociech. Pamiętajmy, że cybeprzestrzeń, w której nasze dzieci tak swobodnie się poruszają, stanowi bardzo podatny grunt na niewłaściwie zachowania, mogące skutkować przykrymi dla nich incydentami. Nad wyraz często prowadzić mogą do zagrożenia ich zdrowia, tak fizycznego jak i psychicznego, a także narażać na utratę życia.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojMikolow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również