Do tragicznego zdarzenia doszło dziś wczesnym popołudniem na mikołowskim dworcu PKP. Według wstępnych ustaleń policji, 17-letni chłopak rzucił się pod pociąg.
W tej chwili okoliczności zdarzenia na miejscu ustalają funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji. Według świadków, do tragedii doszło w okolicy 200 metrów od stacji kolejowej.
Według wstępnych danych, nastolatek biegł przez tory i rzucił się bezpośrednio pod nadjeżdżający skład.
Więcej informacji wkrótce.