Policjanci z Łazisk Górnych wyjaśniają dokładne okoliczności i przebieg zdarzenia, do którego doszło minionego weekendu.
36-letni łaziszczanin nie zapanował nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Badanie alkomatem wykazało u mężczyzny blisko 2,5 promila alkoholu.
Dodatkowo, człowiek ten miał, już od zeszłego roku, zakaz prowadzenia pojazdów
Wraz ze swoją pasażerką trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło 17 listopada około po godzinie 03.00 w Łaziskach Górnych na ulicy Orzeskiej. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 36-letni łaziszczanin, kierując osobowym peugeotem, jadąc w kierunku Orzesza, nie dostosował prędkości jazdy do panujących warunków drogowych i na łuku drogi wypadł z jezdni, następnie uderzył w ogrodzenie. Zanim mężczyzna trafił do szpitala, został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że jest nietrzeźwy. Blisko 2,5 promila - taki bowiem wynik wykazało urządzenie do pomiaru.
Kierujący oraz jego pasażerka trafili do szpitala w Mikołowie.
Czynności w sprawie prowadzi Komisariat Policji w Łaziskach Górnych. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia.