Wiadomości z Mikołowa

Pędził z prędkością 193 km/h

  • Dodano: 2021-05-18 10:15

Policjanci grupy "Speed" z Mikołowa zatrzymali kierującego audi, który rażąco przekroczył dopuszczalną prędkość. Przy ograniczeniu do setki, 46-latek miał na liczniku 192 km/h. Prawa jazdy nie stracił, bo był poza obszarem zabudowanym, jednak spotkanie z mundurowymi zakończył wysokim mandatem i punktami karnymi.

Kierujący audi Q7 46-letni mieszkaniec Żor na nieoznakowany radiowóz mikołowskiej grupy "Speed" trafił w miniony piątek po godzinie 9.00 na DK 81. Tego dnia na terenie powiatu mikołowskiego prowadzone były działania "Prędkość". Zatrzymany do kontroli sprawca wykroczenia liczył, że spotkanie z mundurowymi uda się zakończyć pouczeniem, jednak w przypadku tak rażącego naruszenia, nie było na to najmniejszych szans. Nadmierna prędkość i brawura za kierownicą to najczęstsze przyczyny wypadków.

Niezgodne z prawem zachowania zagrażają nie tylko kierującym i ich pasażerom, ale również pozostałym uczestnikom ruchu drogowego, szczególnie tym niechronionym. W przypadku potrącenia pieszego nawet nieznaczne przekroczenie dopuszczalnej prędkości zmniejsza szanse jego przeżycia. Pamiętajmy, że za każdym wypadkiem, zwłaszcza tym, gdzie ginie człowiek, kryje się niewyobrażalna tragedia ludzka, która dotyka zarówno bliskich zmarłego, jak i sprawcy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu. Ponadto powinien wziąć pod uwagę również inne czynniki m.in.: umiejętności i doświadczenie w kierowaniu pojazdami, stres, zmęczenie, zażywane leki.

Mieszkaniec Żor został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych i 10 punktami karnymi.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojMikolow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również