Wiadomości z Mikołowa

Niemy protest na mikołowskim rynku

  • Dodano: 2018-01-22 21:15

W niedzielne popołudnie na rynku w Mikołowie przeprowadzony został protest Skradziona Sprawiedliwość. To część międzynarodowych manifestacji przeciwko łamaniu niezawisłości sądów.

Odebraliście nam słowa. Zmieniliście im znaczenia, wywróciliście ich wartość na drugą stronę. Braterstwo już nie jest braterstwem, ale linią graniczną między wami a tymi, których chcecie za nią ustawić. Miłosierdzie to dla was słabość, choć nas uczono, że cechowało najsilniejszych. Odebraliście nam wiarę w mądrość, w ludzką przyzwoitość, w to, że istnieje coś więcej niż doczesny interes. Nie chcecie nas usłyszeć, zagłuszacie nas wyjącymi syrenami policyjnych kordonów. Szczujecie ludzi przeciw ludziom, braci przeciw braciom, dzieci przeciw rodzicom. Ale my nie damy się zaszczuć jak strachliwe zwierzęta. Nie damy się zagłuszyć warkotem radiowozów. Staniemy ramię w ramię bez jednego słowa, bez jednego gestu. Staniemy przed wami jak manekiny, które chcecie z nas uczynić, jak mary, które będą prześladować wasze szczątkowe sumienia. Staniemy i już nie odejdziemy, a nasz bezgłośny krzyk będzie donośniejszy od bomb. Okaż swój sprzeciw wobec polityki kontroli i dyktatury, wobec gwałcenia Konstytucji i zasad demokracji, wobec łamania konwencji Unii Europejskiej.

Z takim przesłaniem na mikołowskim rynku w niedzielne popołudnie pojawiła się pięcioosobowa grupa protestujących przeciwko łamaniu niezawisłości sądów. Identyczne manifestacje odbyły się około 13:00 w większości miast Europy. W Polsce w centrach miast pojawiły się raczej nieliczne, złożone z kilku do kilkudziesięciu osób. Uczestnicy solidarnie założyli przepaski na oczy i usta. Przed niedzielną manifestacją organizatorzy poinformowali, że jej celem jest sprzeciw wobec polityki kontroli i dyktatury, a także pogwałcaniu konstytucji. Akcja wzorowana jest na niemych aktach dezaprobaty dla władz tworzonych przez opozycje w Rumunii.

W naszym mieście protest trwał kilkanaście minut, przebiegł bardzo spokojnie. Na parkingu rynku sytuację obserwowali policjanci w trzech radiowozach.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojMikolow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również