Wiadomości z Mikołowa

Mieszkaniec Mikołowa w finale "Ninja Warrior Polska"!

  • Dodano: 2021-04-07 15:00

Do finałowej ekipy "Ninja Warrior Polska" dołączyło czterech kolejnych zawodników. Wśród nich znalazło się dwóch mieszkańców województwa śląskiego. Tym samym znamy nazwiska wszystkich 24 finalistów III edycji show, którzy 13 kwietnia na antenie Polsatu zawalczą o tytuł pierwszego polskiego Ninja Warrior i 150 tys. złotych!

Podczas ostatniego odcinka, z nadzieją na awans do rywalizacji przystąpiło ostatnich trzydziestu dwóch zawodników trzeciej edycji. Na drodze do wielkiego finału musieli się zmierzyć z sześcioma przeszkodami toru eliminacyjnego, który tworzyły: Pięć kroków, Szybowiec, Wirujący most, Wiszące półki, Wiszące koła i Krzywa ściana. Z kolei na najlepszą dziesiątkę na trasie półfinałowej czekał: Lot Tarzana, Trasa pająka, Ruchomy drążek, Spirala Ninji i Przeprawa przez komin.

Do finałowej ekipy "Ninja Warrior Polska" dołączyło czterech kolejnych zawodników. Wśród nich znalazło się dwóch mieszkańców województwa śląskiego. 


Michał Grochoła z Mikołowa

29-letni Michał Grochoła z Mikołowa jako faworyt odcinka, który w poprzednim sezonie dotarł do finału, nie zawiódł także i tym razem. Świetnie poradził sobie z presją, skupiony do samego końca z lekkością i gracją pokonał wszystkie przeszkody etapu półfinałowego.

- Historie niektórych zawodników mogą stanowić znakomitą inspirację. Michał Grochoła w dzieciństwie miał tendencje do tycia i nie zawsze był wysportowany. Dzięki uporowi i determinacji dostał się do klasy sportowej w gimnazjum, nabrał pewności siebie, dzięki aktywności fizycznej poznał swoją żonę, a udział w drugiej edycji wziął z myślą o swoim synku Tymonie, by mieć pamiątkę i zachęcać go do podejmowania wyzwań. W wielkim finale zajął drugie miejsce ex aequo z Bolesławem Sobierajskim. W trzecim sezonie trener personalny z Mikołowa pokazał, że jest niesamowicie mocny i może powalczyć o końcowe zwycięstwo. „Latający borsuk”, bo taki ma przydomek w mediach społecznościowych, najszybciej poradził sobie zarówno z torem eliminacyjnym, jak i półfinałowym - czytamy na stronie programu. 


Daniel Barański z Katowic

Drugim mieszkańcem województwa śląskiego, który dostał się do finału, był 36-letni Daniel Barański. Powrócił on na tor Ninja Warrior Polska w szczytowej formie. Gimnastyk z Katowic wyciągnął wnioski ze swojego udziału w I edycji show, gdzie odpadł na odcinku eliminacyjnym. Choć zaliczył kąpiel w basenie podczas przeprawy przez "spiralę Ninja", zasilił grono finalistów.

- Po nieudanym starcie w pierwszej edycji, w którego trakcie nie ukończył toru eliminacyjnego, Daniel Barański powrócił, aby wyrównać rachunki z torem. I choć 36-letniemu gimnastykowi nie udało się wcisnąć buzzera, to dobry czas zapewnił mu miejsce w czołowej dziesiątce eliminacji. W półfinale także nie dokonał tej sztuki, ale mimo wszystko znalazł się w najlepszej czwórce odcinka - czytamy na stronie programu. 

Oprócz mieszkańców woj. śląskiego do finału zakwalifikowali się jeszcze 24-letni Michał Kądziela z Warszawy i 27-letni Jarosław Jarosz z miejscowości Krawce. Tym samym znamy nazwiska wszystkich 24 finalistów III edycji show, którzy zawalczą o tytuł pierwszego polskiego Ninja Warrior i 150 tys. złotych!

Czy Midoriyama zostanie w końcu zdobyta? Odpowiedź 13 kwietnia o godz. 20:05 w Polsacie.

Komentarze (2)    dodaj »

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojMikolow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również