Aktem oskarżenia zakończyło się śledztwo w sprawie oszustwa polegającego na oferowaniu uzyskania dokumentu prawa jazdy w zamian za korzyść majątkową. Mieszkanka Grodziska Mazowieckiego usłyszała aż 60 zarzutów w tej sprawie. Kobieta, powołując się na wpływy z instytucji samorządowej, zapewniała pośrednictwo w załatwieniu wszelkich formalności. Dzięki wnikliwej pracy mikołowskich śledczych zwalczających przestępczość gospodarczą udało się zebrać spory materiał dowodowy, który obciążył 31-latkę.
Wnikliwe i pracochłonne śledztwo w tej sprawie toczyło się od sierpnia 2018 roku
To właśnie wtedy policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie uzyskali pierwszą informację o nielegalnym procederze. Przez ponad 1,5 roku, w ramach toczącego się postępowania, policjanci zbierali materiał dowodowy.
Po przesłuchaniu licznych świadków okazało się, że mieszkanka Grodziska Mazowieckiego oferowała pomoc w załatwieniu wszelkich spraw formalnych związanych z uzyskaniem dokumentu prawa jazdy. Kobieta powoływała się na znajomości i wpływy w instytucji samorządowej i - w zamian za uzyskanie korzyści majątkowej - zapewniała o pomyślnym sfinalizowaniu procesu otrzymania, niezbędnego dla kierowcy, dokumentu. Ze swojego procederu uczyniła sobie stałe źródło dochodu, dzięki czemu zyskała ponad 70 tysięcy zł. W trakcie śledztwa policjantom udało się zabezpieczyć mienie ruchome sprawcy o wartości 56 tysięcy zł.
21 maja br. w Prokuraturze Rejonowej w Mikołowie 31-latka usłyszała zarzut płatnej protekcji oraz oszustwa. Kobieta przyznała się i złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Grozi jej do 12 lat pozbawienia wolności.